Walentynki? Nic na siłę

Walentynki to święto zakochanych przypadające każdego roku 14. lutego. Nazwa wydarzenia pochodzi od świętego Walentego, którego wspomnienie liturgiczne obchodzone jest tego dnia w kościele katolickim. Był on biskupem, twórcą określenia „Twój Walenty” oraz patronem osób chorych na epilepsję i męczennikiem. Walentynki obchodzone są w południowej i zachodniej Europie od czasów średniowiecza, a ich pierwowzorem były starorzymskie Luperkalia – święto poświęcone pasterskiemu bogowi chroniącemu przed wilkami. Niezbyt to wszystko różowe i romantyczne, a jednak...

Miłość na pokaz
14. luty to data powiązana na stałe z wręczaniem sobie ozdobnych karteczek z wyznaniami dozgonnej miłości, wręczaniem szybko więdnących kwiatów i tuczących słodyczy oraz wieszaniem wszędzie, gdzie popadnie przeraźliwie czerwonych serduszek. Niewiele w tym szczerości, za to bardzo dużo, jak na dzisiejsze czasy przystało, komercji.  Niewiele osób myśli o tym, że Walentynki to tylko przerywnik dla restauratorów oraz producentów czekoladek i papeterii podczas posuchy biznesowej między Bożym Narodzeniem a Wielkanocą. Ale czy święto zakochanych to jedyny czas w roku odpowiedni do okazywania miłości? Czy miłość tak bardzo upubliczniana i afiszowana jest tym prawdziwym, szczerym i bezinteresownym uczuciem, którego większość z nas pragnie? Nie wydaje mi się, aby był to jedyny i niepowtarzalny dzień godny miłości lub że konieczne jest wyrażenie swej miłości drogim, bezużytecznym prezentem w postaci serduszka.

Miłość wymaga poświęceń, natomiast Walentynki to pójście na łatwiznę po całości. Nie daj sobie wcisnąć walentynkowego kitu o tym, że prezenty i kwiaty uleczą miłość, zbudują lub odbudują to, czego nie ma. Tylko dzięki własnej i przede wszystkim regularnej pracy można zbudować niepowtarzalne uczucie. Osoby będące w pomyślnych związkach na Walentynki powinny reagować śmiechem. Dla par, których żar miłości już dawno wymarł, Dzień Zakochanych to niepotrzebna okazja do rezerwacji drogiego stolika i spędzenia w niemal całkowitej ciszy ponurego obiadu. Single natomiast nierzadko cierpią z tej okazji na jeszcze większe niż zazwyczaj poczucie samotności i odrzucenia.

Walentynki to dobry dzień do zastanowienia się nad swoją relacją i zachowaniem względem swojego partnera. Ważne jest, by obdarzać się nie prezentami, a czynami. W zdrowym i szczęśliwym związku nie można dopuścić do tego, aby były jedynym tak wyjątkowym i szczególnym dniem – sprawmy, by uczucia z dnia świętego Walentego wypełniały nasze serca przez cały rok!

Joanna Swojak
(joanna.swojak@gmail.com)