Związek z depresją

Związek z depresją, czyli gdy partner cierpi na zaburzenia psychiczne.
Zaburzenia psychiczne u mężczyzn to wciąż temat tabu, bo z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu nie porusza się go często publicznie. Czas przyznać wprost, że faceci też chorują na depresję.

Zapewne większości depresja kojarzy się w pierwszej kolejności z głębokim smutkiem, pesymistyczną wizją świata, obniżonym nastrojem czy zaniżonym poczuciem własnej wartości. Według nieoficjalnych szacowań w Polsce może na nią chorować nawet dziesięć procent społeczeństwa. Tak, depresja to choroba, a nie żaden wymysł smutnych nastolatków. To choroba cywilizacyjna, a więc powszechna i szerząca się globalnie, znacząco utrudniająca życie cierpiącym na nią osobom, niezależnie od płci czy wieku.

Chłopaki też płaczą

Już małemu dziecku odmawia się prawa do okazywania słabości, bo przecież „chłopaki nie płaczą”. W efekcie samo zaczyna postrzegać jakikolwiek jej przejaw jako niemęski, niegodny prawdziwego mężczyzny i taki, który powinien być powodem do wstydu. Młodzi mężczyźni dorastają w przekonaniu, że muszą być silni i odpowiedzialni, by w przyszłości dobrze sprawdzać się w roli głowy rodziny. Konsekwencję takich metod wychowawczych  odzwierciedlają dane statystyczne, według których mężczyźni znacznie rzadziej niż kobiety decydują się na skorzystanie z usług specjalistów, jeżeli chodzi o zdrowie psychiczne. To z kolei sprawia, ze mężczyźni częściej popełniają samobójstwa. Bardzo często mogą także próbować odreagowywać emocjonalnie poprzez nadużywanie substancji psychoaktywnych, nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, a nawet hazard. Każdy przypadek osoby chorej na depresję należy natomiast rozpatrywać indywidualnie. Depresja nie zawsze musi być widoczna, a jej objawy mogą się różnić lub być zupełnie niedostrzegalne. To wynik stosowania masek, których zakładanie należy do stałych elementów codziennej rutyny człowieka, mających niby ułatwić mu funkcjonowanie w społeczeństwie.

Jak kochać?

Związek z osobą z depresją to szereg trudnych etapów wpływających na jakość relacji oraz pewnego rodzaju wyzwanie, nierzadko przypominające rozpaczliwą walkę o przetrwanie, która miałaby zweryfikować, czy w tej sytuacji miłości uda się przezwyciężyć wszystkie przeszkody. Nie ma znaczenia, która ze stron została dotknięta chorobą - rozdrażnienie, wrażenie braku zainteresowania i zaniedbania czy wycofanie i izolacja mogą prowadzić do nieporozumień oraz zaostrzania kolejnych konfliktów. Można być wściekłym na obecne położenie, ale nie powinno się obwiniać osoby, która cierpi. Szczególnie ważne jest wyrażanie swoich uczuć, słuchanie potrzeb i przypominanie o akceptacji, żeby osoba chora zrozumiała, że to nie tak, że nie jest warta miłości lub na nią nie zasługuje. Należy jednak pamiętać, by nie próbować „naprawiać” jej na siłę, bo to przede wszystkim ona musi zdać sobie sprawę ze swojego problemu i dojrzeć do chęci stawienia mu czoła. Wsparcie w tej trudnej sytuacji powinny natomiast otrzymywać obie strony, ponieważ jest to wyjątkowo trudny proces, który wymaga wielu poświęceń i zdeterminowania.

Jeżeli nie wiesz, gdzie szukać pomocy, możesz skorzystać z Antydepresyjnego Telefonu Forum Przeciw Depresji (22 594 91 00), telefonu zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym (116 123) lub Antydepresyjnego Telefonu Zaufania Fundacji ITAKA (22 484 88 01).

Daria Korzep
(daria.korzep@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat