Bieganie? Tylko z ASICS NOVABLAST!

Pamiętacie Forresta Gumpa? Człowieka, który po prostu biegał? „Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta. (…) Pomyślałem, że skoro przebiegłem taki szmat drogi, to równie dobrze mógłbym zawrócić i biec dalej. Kiedy dotarłem do drugiego oceanu pomyślałem, że skoro jestem aż tutaj, to mógłbym równie dobrze zawrócić i biec z powrotem. Kiedy się zmęczyłem, szedłem spać. Kiedy zgłodniałem, jadłem. Kiedy musiałem pójść do... no wie pani... to szedłem.” – opowiadał główny bohater książki. Jestem święcie przekonana, że gdyby Forrest posiadał buty ASICS NOVABLAST, być może okrążyłby całą kulę ziemską. Dlaczego by nie? „Pomyślałem, że skoro mam tak fantastyczne buty, to pobiegnę dalej”.

Jeśli spojrzycie się na mnie, z pewnością nie uwierzycie, że jestem trenerką fitness i wielką fanką każdej aktywności fizycznej. Biegać zawsze lubiłam, ale skłamałabym, jeśli bym napisała, że to mój ulubiony sport. Teraz oczekuję na swoje drugie dziecko, jestem trzy tygodnie przed porodem, więc mojej figurze daleko do modelingu, a i kondycja nie jest taka jak zazwyczaj. Mimo to dostałam szansę przetestowania butów Asics i uważam to za niezwykle ciekawe i inspirujące doświadczenie. Zachęcam was do przeczytania mojej recenzji i obejrzenia zdjęć!

Po otwarciu pudełka…
„Wow! Jaki nowoczesny design!” Biel, szarość i róż to kolory, które zdecydowanie królują w mojej garderobie, więc byłam bardzo zadowolona, że będą pasowały do moich ubrań (szczególnie do tych sportowych). Dla osób, które nie przepadają za różem, ma dobrą informację – jest go niewiele (na podeszwie, na czubku i znaczku firmowym na języku). Warto zwrócić uwagę na wysoką podeszwę i lekko zadarty czubek, który nadaje butom dynamiczności. Sam ich wygląd sprawia, że chce się je założyć i czym prędzej udać się na jogging.

…następuje pierwsza przymiarka!
Kiedy po raz pierwszy założyłam ASICS NOVABLAST, stwierdziłam, że są to buty, z którymi nie rozstanę się na długo. Moja stopa, szczególnie teraz, pod koniec ciąży, jest spuchnięta (zatrzymuję bardzo dużo wody), a co za tym idzie – narażona na otarcia. Wszystkie buty, które do tej pory nosiłam, musiałam odstawić w kąt, ponieważ stały się dla mnie za ciasne i niewygodne. W butach Asics poczułam się niewiarygodnie lekko; z niedowierzaniem spoglądałam w dół, aby upewnić się, że cokolwiek mam na nogach. Buty idealnie pasują do mojej stopy. Sztywny zapiętek, język i sznurowadła zapewniają stopie stabilność.

Pierwsze nie - biegi
Bardzo chętnie ubrałabym swoje nowe buty i wygodny strój, a następnie w rytmie ulubionych hitów pobiegła tam, gdzie poniosą mnie moje nogi i serce. Niestety, sytuacja była wyjątkowo niesprzyjająca. Pandemia koronawirusa oraz rosnący w zastraszającym tempie brzuch, skutecznie uniemożliwiały (i uniemożliwiają nadal) mi bieg z prawdziwego zdarzenia. Na szczęście mam półtorarocznego synka, który mimo mojej „tymczasowej ociężałości” zmusza mnie do sporej dawki aktywności. Proszę mi wierzyć, że gonienie tak energicznego malucha w dziewiątym miesiącu ciąży jest naprawdę nie lada wyzwaniem! Z tego też powodu uznałam, że przetestuję buty podczas codziennych spacerów i gonitw.

Buty są bardzo wygodne i podczas chodzenia czułam się tak, jakbym szusowała gdzieś w chmurach. Każdy krok w ASICS NOVABLAST jest niezwykle sprężysty; tak jakby w podeszwę zostały wmontowane mini trampoliny. Jak się później okazało, owa sprężystość jest wynikiem zastosowania w nich technologii FLYTEFOAM BLAST ™, która tworzy efekt trampoliny i napędza użytkownika butów. Uważam, że buty doskonale sprawdzą się w szczególności na długich dystansach, ponieważ są niezwykle miękkie i lekkie, odciążające kręgosłup. Buty mają też doskonałą wentylację. Posiadają one żakardową siateczkę, która zapewnia swobodny dostęp powietrza, dzięki czemu nogi się nie pocą.

ASICS NOVABLAST zakładałam podczas każdego wyjścia. Chodziłam w nich zarówno po asfalcie, jak i po piaszczystych ścieżkach czy mokrej trawie i na każdej z tych powierzchni spisywały się znakomicie! Obawiałam się, że biała podeszwa bardzo szybko zrobi się czarna i będę miała problem z jej oczyszczeniem. Nic takiego się jednak nie stało. Oczywiście po sprintach za moim synkiem, który wchodzi właśnie tam, gdzie najbrudniej i najbardziej mokro, podeszwa dość szybko zrobiła się szaro - czarna. Na szczęście zwykła gąbka namoczona wodą i odrobiną płynu do mycia naczyń dała sobie z tym radę.

Dodatkowe uwagi
Buty ASICS NOVABLAST są stworzone dla biegaczy, ale mogą być doskonałym obuwiem dla kobiet w ciąży i uważam, że firma powinna zacząć je reklamować również w tym kierunku. Buty są lekkie, miękkie, wygodne i wręcz ułatwiają chodzenie, odciążając kręgosłup. Miałam wrażenie, że jestem w nich co najmniej kilka kilo lżejsza, więc bieganie za moim synkiem nie stanowiło dla mnie wyzwania.

Na uwagę zasługuje również solidność wykonania, łatwa konserwacja oraz designerski, nowoczesny wygląd. ASICS NOVABLAST spełniają wszystkie rygorystyczne kryteria, którymi kieruję się przy wyborze obuwia sportowego. Po porodzie będę wracać do swojej dawnej sylwetki; chcę kontynuować moją sportową pasję i jestem pewna, że te buty będą mi w tym towarzyszyć. ASICS NOVABLAST to mercedes klasy A wśród obuwia sportowego. Jeśli chcesz rozpocząć przygodę z bieganiem, jesteś biegaczem (sprinterem, maratończykiem czy ultramaratończykiem) lub po prostu szukasz maksymalnie wygodnego i solidnego obuwia sportowego – ASICS NOVABLAST są dla Ciebie! Polecam gorąco!

Moja ocena: 5/5

Produkt jest dostępny zarówno online, jaki i w sklepach stacjonarnych ASICS i Sklepie Biegacza oraz na Eobuwie.com.pl.

Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)

^{Fot. Anna Stasiuk}