21 czerwca podkręć głośniki!

21. czerwca - Święto Muzyki.
W dniu przesilenia letniego, na całym świecie, grajkowie wyjdą na ulice, by uczcić Święto Muzyki!

Kiedy jesteśmy mali, nucimy kołysanki i wymyślane przez nas piosenki. Kiedy dorastamy... Właściwie niewiele się zmienia, ponieważ pod wpływem nieznajomości słów, często stwarzamy nowe teksty piosenek. Czasem nawet nowy język, jeśli piosenki są w niezbyt dobrze opanowanym przez nas dialekcie. Mruczymy... Gwiżdżemy... Nucimy... Muzyka jest obecna wszędzie. W filmach, grach... Kiedy wchodzimy do sklepu, z głośników sączy się zdumiewający głos wokalistki. Na dworcu od wczesnych godzin porannych młody gitarzysta wygrywa skomplikowane melodie. Muzyka jest wszechobecna.

Święto zainicjował Marcel Landowski francuski kompozytor polskiego pochodzenia. W języku miłości święta to nazwa się : Fête de la Musique. Jest to gra słowna, homofon, który w brzmieniu podobny jest do „Faites de la musique!” czyli w wolnym tłumaczeniu „Róbcie muzykę!” 21 czerwca 1981 roku muzyka popłynęła wzmożonym nurtem nad Sekwaną!

Święto Muzyki zawiera swoje idee w „Międzynarodowej Karcie Zasad”. Jedną z nich głosi, że koncerty odbywające się z okazji Święta Muzyki są bezpłatne i skierowane do wszystkich miłośników muzyki, którzy chcą się włączyć w świętowanie. Próby adaptacji święta w Polsce miały miejsce w Krakowie i Warszawie, a w tym roku także we Wrocławiu.

Muzyka lekarstwem na wszystko
Członkowie Kabaretu Starszych Panów śpiewali „Piosenka jest dobra na wszystko!” I nie mylili się. Komu z nas nie zrobi się raźniej, kiedy usłyszy pierwsze akordy ulubionej piosenki? Samo słuchanie ma zbawienne skutki zarówno na nasze ciała, jak i psychikę. W zależności od rodzaju melodii, której słuchamy, muzyka może działać na nas pobudzająco lub relaksująco. Zatopienie się w fotelu i ulubionych dźwiękach po dniu pełnym intensywnych emocji, jest jednym z najbardziej błogich uczuć, jakich możemy doznać. Nie dziwi więc popularność muzykoterapii! Muzyka wpływa bowiem nie tylko na nasze samopoczucie, ale zmniejsza również napięcie mięśni, podwyższa lub obniża puls. Stosowana jest nawet do łagodzenia bólu podczas zabiegów stomatologicznych czy ginekologicznych!

Zaserwuj sobie muzyczny seans
Paul Samuel Johnson twierdził, że: „Muzyka jest jedyną zmysłową przyjemnością pozbawioną znamion grzechu.” Dlaczego więc nie mielibyśmy korzystać? Zacznij swój dzień nie tylko od porannej dawki kofeiny, ale także od porządnej dawki muzyki! Stwórz poranną składankę zawierającą piosenki, które lubisz. Zacznij od spokojnych rytmów i przejdź do coraz bardziej dynamicznych i pobudzających. Zdziwisz się, jak wiele może ci dać taki muzyczny krok w lepszy dzień! Sposób ten sprawdza się też przed snem. Aby wyciszyć się, wiele osób słucha muzyki relaksacyjnej lub melodyjnych ballad. Dzięki temu ich organizm uspokaja się, a umysł odrywa się od codziennych spraw i łatwiej zapada w sen.

Muzyka towarzyszy nam od pierwszych dni naszego życia. Początkowo tworzy ją rytm serca naszej mamy. Potem stykamy się z różnorodną wirtuozerią. 21 czerwca wyjdźmy naprzeciw muzycznym oczekiwaniom. Przystańmy obok chłopaka, który gra na ulicy. Posłuchajmy swoich ulubionych przebojów! Także tych sprzed kilku czy kilkunastu lat! A przede wszystkim skorzystajmy z organizowanych imprez, które umożliwiają nam bezpłatny kontakt z żywą muzyką

Joanna Małysiak
(joanna.malysiak@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat