Artystka gościła 13 grudnia w nowojorskiej hali Barclays Center. Z niewiadomych przyczyn dotarła jednak na koncert spóźniona aż dwie godziny. Wejście zaplanowane było na godzinę 20:30, jednak ostatecznie artystka pojawiła się na scenie dopiero o godzinie 22:30, wskutek czego koncert zakończył się dopiero grubo po północy.
Część fanów stwierdziła, iż takie zachowanie wpłynęło na ich utrudniony oraz droższy powrót do domu, a także zdolność wykonywania obowiązków następnego dnia. Dodatkowo opóźnienie koncertu nie zostało w żaden sposób uzasadnione. Po ponad miesiącu od tamtych wydarzeń dziennik “The Guardian” doniósł, że przynajmniej dwóch fanów wniosło z tego powodu pozew przeciwko Madonnie, a także hali Barclays Center i promotorowi trasy.
Na ten moment nie są znane pełne oczekiwania strony pozywającej. Istnieje możliwość, że dokument uzyska status pozwu zbiorowego i podpiszą się pod nim inni uczestnicy opóźnionego koncertu.
Internauci, a wśród nich także fani Madonny, tym razem w przeważającej większości poczynają decyzję poszkodowanych fanów. Według nich Madonna wykazała się ignorancją i nie wywiązała prawidłowo ze świadczonych usług konsumenckich.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. wikipedia/Raph_PH