Wracają choroby, które jeszcze do niedawna nie stanowiły większego zagrożenia. Niestety, takie są efekty zaniechania szczepień przez coraz większą część Polaków. Jak się okazuje, przekroczyliśmy już granicę odporności populacyjnej na odrę (95% zaszczepionych w społeczeństwie), gwarantującą nam, że choroba ta nie zacznie się gwałtownie rozprzestrzeniać.
Od trzech lat Powiatowa Stacja Epidemiologiczna w Poznaniu nie odnotowała żadnego przypadku zachorowania na odrę, niestety dziś już są i to naprawdę niepokojące. Jedna z pacjentek walczy o życie na oddziale intensywnej terapii dziecięcej. Jak podaje dla TVN24 dr Kamila Ludwikowska z Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala we Wrocławiu, dziewczynka „wymagała intubacji i wentylacji mechanicznej”. Jak nietrudno się domyślić to dramatyczne skutki odry, której ogniska pojawiły się we Wrocławiu, Poznaniu oraz Warszawie. Tylko od początku roku na tę chorobę zachorowało niemal 100 osób, z czego większość stanowią dzieci. Dla porównania warto zaznaczyć, że w ostatnich latach tych zachorowań było trzykrotnie mniej i to nawet biorąc pod uwagę cały rok.
Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)
Fot. Autorstwa Mike Blyth - Praca własna, Domena publiczna