DVD „Protegowana” - recenzja

Recenzja DVD „Protegowana”.
Sierota przygarnięta przez płatnego zabójcę i zagmatwana sprawa powracająca sprzed wielu lat.

Brzmi jak przepis na dobry seans i de facto trochę odgrzewane kotlety. Jednak nie ma co się czepiać, bo do jednego tematu można podejść na wiele sposobów. A jak podszedł do tego Martin Campbell, reżyser hitu „Casino Royale” z Martinem Cragiem w roli głównej?

Akcja filmu rozpoczyna się w ogarniętym wojną Wietnamie i wtedy poznajemy naszą główną bohaterkę Anne (Maggie Q) jeszcze jako dziecko oraz jej trudną, ale dla widza mało angażującą emocjonalnie historię. Choć teoretycznie prezentowane wydarzenia dotyczą przemocy i śmierci, nie zadbano - ani na początku, ani później - o dramaturgię w przedstawianiu przeszłości Anny. Nie jest to do końca zarzut, a bardziej stwierdzenie faktu. Być może reżyser wcale nie chciał związywać z nią widza emocjonalnie, a jedynie nakreślić całą historię.

Podczas scen w Wietnamie poznajemy też killera Moodi’ego (Samuel L. Jackson), który widząc potencjał dziewczynki, postanawia ją przygarnąć. Szkoli Annę na swoją protegowaną, a następnie wiele lat później, wspólnie zajmują się sprawą, w wyniku której Moody ginie. Anna postanawia odnaleźć sprawców i się zemścić.

Film dostał stosunkowo niskie noty od widzów. Jestem w stanie to zrozumieć, ze względu na trochę słaby scenariusz, za który odpowiada Richard Wenk, choć osobiście mam zarzuty bardziej do poszczególnych scen, niż do całości. Nie jest to raczej misternie utkana intryga, gdzie każdy wątek to majstersztyk. Pewne sceny potraktowane są po macoszemu, a w niektórych momentach są wręcz nierealistyczne. Czasami zastanawiamy się, jak główna bohaterka, będąc na poziomie agenta FBI, mogła dać się nabrać na pewne zabiegi, gdy słyszymy wyjaśnienie. Jak ktoś, będąc na podobnym poziomie, mógł w ogóle wymyślić taki plan i liczyć na to, że ona się nabierze? A jednak. W wielu sytuacjach nie zostaje nawet przedstawione jak coś się wydarzyło, np. jak nasza główna bohaterka dostała się na pilnie strzeżony bankiet, gdzie wszyscy mają jej zdjęcia, a jedyne co zrobiła to ścięła włosy? To dopiero zagadka. Można odnieść wrażenie, że scenarzysta po prostu nie chciał głowić się nad sensownym wyjaśnieniem, a więc postawił na prostą recepturę - po prostu tak się stało.

Jednak to na tyle, jeśli chodzi o krytykę. Bardzo podobała mi się główna obsada, szczególnie Maggie Q grająca elegancką zabójczynię oraz Samuela J. Jacksona, który jest świetnym aktorem oraz pasuje do tego typu ról. Sam film ogląda się przyjemnie. Postacie nie są specjalnie rozbudowane i raczej poznajemy je z tej powierzchownej perspektywy, a więc jest to czyste kino akcji, gdzie bardziej skupiamy się na wydarzeniach, niż na głównych bohaterach.

Choć film nie jest wybitny, to nie sądzę by do takiego aspirował. Według mnie miał to być po prostu całkiem dobry film akcji i taki właśnie wyszedł. Warty obejrzenia w wolny wieczór.

Izabela Guszkowska
(izabela.guszkowska@dlalejdis.pl)

Reżyseria: Martin Campbell
Rok wydania: 2021
Czas trwania: 1g. 44 min
Gatunek: Akcja/Kryminał




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat