DVD „Wszyscy Święci New Jersey” - recenzja

Recenzja DVD „Wszyscy Święci New Jersey”.
Kto stworzył Tone’ego Soprano? I kim w ogóle jest Tony Soprano?

Jeśli ktoś oglądał słynny serial ,,Rodzina Soprano” to doskonale wie, kim jest Tony. To gangster, boss mafii rodziny Di Meo. Jednak jest to postać całkowicie fikcyjna, nie mająca swojego odzwierciedlenia w prawdziwej osobie. Omawiany film jest rodzajem prequela, w reżyserii Alana Taylora (pracował też przy produkcji telewizyjnej), który pokazuje wydarzenia sprzed tych, które możemy zobaczyć w serialu.

Ponieważ fabuła skupia się głównie na tym, kto sprawił, że Tony Soprano stał się tym, kim się stał, akcja nie krąży bezpośrednio wokół niego, a innych postaci - głównie jego wujka Dickiego Molitsanti (gra Alessandro Nivola).

Na wstępie warto zaznaczyć, jak zbudowany jest film. Mamy serię scen, w które widz jest dosłownie wrzucany, a nie wprowadzany. Generalnie na samym początku mamy narratora wszechwiedzącego, który wtajemnicza nas ociupinę w fabułę, ale jest to kropla w morzu. Potem następuje już tylko seria wydarzeń, w których sami musimy się połapać - kto jest kim, kim jest dla kogo i w zasadzie co się w ogóle dzieje. Nie jest to bardzo trudne, ale wprowadza chaotyczność do całości, co nie pozwala do końca zanurzyć się w fabułę. Film zawiera w sobie trochę akcji z namiastką zarysu psychologicznego głównych bohaterów, ale nie można powiedzieć, że jest to zagłębienie się w ich psychikę. Bardziej na podstawie tego co się dzieje, wyłania nam się ogólny profil psychologiczny poszczególnych postaci.

Tony (Michael Gandolfini) jest normalnym nastolatkiem, który ma zasadniczo całkiem przyziemne plany na przyszłość - studia, kariera sportowa. Natomiast należy on do rodziny gangsterów i w tym tkwi problem. Jego ojciec - Johny Soprano (Jon Bernthal), trafia do więzienia, a matka nie radzi sobie ani z sytuacją, ani z samą sobą. Dba o powierzchowne potrzeby dzieci - jedzenie i czyste ubranie. Nie poświęca uwagi wewnętrznym potrzebom dzieci, nie dając im tym samym odpowiedniego wsparcia oraz ciepła. Ciągle wpada w ataki frustracji, wyrzucając swoje żale w niekontrolowany sposób. Pomimo ewidentnych problemów nie chce skorzystać z pomocy specjalisty.

Dla Tony’ego odpowiednikiem rodziców, prawdziwym wsparciem jest wujek Dick. Jak wnioskujemy, Dick choć wydaje się być zrównoważony i zazwyczaj zachowuje zimną krew, trzyma w sobie wewnętrzny żal, jakieś nierozwiązane problemy, które w filmie kilka razy doprowadzają do tragicznego finału. Jednak dba on o Tony’ego i ma bardzo ludzką twarz. Ogólnie, co według mnie jest na plus, postacie są bardzo realistyczne - nie są zero-jedynkowe, a złożone, zwyczajne, ludzkie.

Mamy tutaj również wątek rasizmu w Stanach, ale nie będę się na ten temat rozpisywać, bo choć dość często przewija się w filmie, to nie jest jednak główną osią akcji, a tematem pobocznym. Natomiast bardzo fajnym, moim ulubionym wątkiem, są sceny, w których Dick odwiedza w więzieniu wykluczonego z rodziny wujka. Dick, czując pewnego rodzaju ciężar własnych czynów, szuka ulgi w jego towarzystwie pod przykrywką zrobienia dobrego uczynku. Dobrze trafia, bo wujek mocno stąpa po ziemi i miał czas nieco przemyśleć swoje życie. Na początku nie jest zbyt zainteresowany towarzystwem bratanka, ale chyba robi mu się go szkoda, a więc pozwala się odwiedzać. Zdaje się on widzieć Dicka takim, jakim jest, pomimo że ten zasadniczo nigdy nie mówi mu całej prawdy.

Podsumowując, film dobrze się ogląda, choć nie jest to porywająca produkcja. Nie mamy tutaj do czynienia z typowym kinem akcji; nie ma też jakiegoś specjalnego zagłębienia się w psychikę bohaterów, a więc w ogólnym rozrachunku film może wydawać się nieco nijaki. Jednak jest całkiem przyzwoicie zrobiony, aktorzy też grają prawidłowo swoje role, a więc moim zdaniem można zaryzykować i go obejrzeć, nawet jeśli nie oglądało się produkcji telewizyjnej (bo na przykład ja nie oglądałam). Dla fanów serialu jest to zawsze jakaś gratka, choć pewnie, jak to zwykle bywa, uczucia będą mieszane.

Izabela Guszkowska
(izabela.guszkowska@dlalejdis.pl)

Reżyseria: Alan Tylor
Rok wydania: 2021
Czas trwania: 1g. 55 min
Gatunek: Dramat/Kryminał




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat