Film „W ukryciu" w kinach od 13.06

Premiera kinowa filmu „W ukryciu".
Film na motywach słynnej powieści, z ostatnią rolą wybitnego francuskiego aktora

"W ukryciu" podbiło już serca widzów na Berlinale i Mastercard OFF Camera. 13 czerwca film Lionela Baiera - szwajcarskiego reżysera o polskich korzeniach, z ostatnią rolą Michela Blanca, trafi do polskich kin. Jest to ekranizacja głośnej książki Christophe'a Boltanskiego, opowiadającej o jego niezwykłej, zasłużonej dla kultury i nauki rodzinie, której losy nieodłącznie wiążą się z historią Francji.

Paryż, maj 1968: 9-letni chłopiec jest podekscytowany możliwością spędzenia kilku dni z dziadkami w ich wiekowym mieszkaniu. Dołączają do nich dwaj żywiołowi wujkowie - artysta plastyk i aspirujący intelektualista oraz prababcia z Odessy. W tym samym czasie rodzice chłopca biorą udział w historycznych protestach. Podczas, gdy sytuacja w kraju wywraca się do góry nogami, ekscentryczna rodzina zostaje zmuszona do konfrontacji z przeszłością.

Komediodramat "W ukryciu" powstał na motywach nagradzanej powieści Christophe'a Boltanskiego, inspirowanej historią rodziny autora zasłużonej dla Francji. Za reżyserię odpowiada szwajcarski twórca o polskich korzeniach - Lioner Baier ("Pycha"), który razem z Catherine Charrier napisał także scenariusz. W swojej ostatniej roli wystąpił w tym filmie wybitny francuski aktor Michel Blanc ("Minister"). U jego boku zagrali: Dominique Reymond ("Zawieszeni w czasie"), William Lebghil ("Fantazje"), Aurélien Gabrielli ("Złodziejki") i Liliane Rovère ("Dom pogodnej starości"). Światowa premiera filmu odbyła się w Konkursie Głównym Berlinale, polska premiera festiwalowa na Mastercard OFF Camera. Przedpremierowo zostanie pokazany w czerwcu podczas Przeglądu Nowego Kina Francuskiego.

- "Podobnie jak rodzina Christophe'a Boltanskiego, autora powieści "W ukryciu", moja również pochodzi z Odessy. Mój pradziadek poznał tam moją prababcię. On był Polakiem, ona Szwajcarką i pracowała jako opiekunka do dzieci. Reszta to zwyczajna historia imigracyjna. Kiedy kręciłem film "Na wschód" w 2005 roku w Polsce, próbowałem dowiedzieć się więcej o mojej rodzinie. Ale ponieważ archiwa są niekompletne, duża część ich życia jest nieudokumentowana. Odkryłem jednak, jak moi przodkowie dostosowywali swoją „prawdę”, aby zintegrować się w Szwajcarii. Dokumenty, sprzeczne informacje, geograficzne przybliżenia. Zdecydowałem więc, że wezmę z tej genealogii to, co było dla mnie przydatne. Christophe Boltanski robi to samo w swojej książce. Opowiada historię swojej rodziny, ale niekoniecznie mówi całą prawdę. Zrobiłem to samo w filmie, wplatając w niego elementy mojej własnej historii" - mówi reżyser Lionel Baier

Christophe Boltanski, autor książki, na podstawie której powstał scenariusz filmu, jest dziennikarzem i pisarzem. "W ukryciu" to jego pierwsza powieść. Otrzymał za nią 2015 roku Prix Femina oraz szereg innych nagród literackich. W swojej książce przedstawił barwną historię rodziny Boltanskich, zasłużonej dla kultury i nauki francuskiej. Dziadek autora był lekarzem, członkiem Akademii Medycyny, babka pisarką, ojciec wybitnym socjologiem, jeden ze stryjów - językoznawcą, drugi - światowej sławy artystą plastykiem, siostra - historyczką.

Fot. Galapagos Films
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama

 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat