Dzięki odpowiednim zasadom dotyczącym pielęgnacji i konserwacji odzieży można zmniejszyć prawdopodobieństwo wyjęcia z pralki ubrań w zupełnie innym kolorze niż przed praniem.
Podstawowa zasada to przeprowadzenie starannej selekcji ubrań i oddzielenie rzeczy białych od czarnych i kolorowych. Nie zaleca się też prania razem odzieży granatowej ze sztukami jaskrawymi, ponieważ przyspiesza to szarzenie tych drugich. Aby uniknąć farbowania, dobrze wsadzać do pralki ubrania podobne kolorystycznie. Warto jednak pamiętać, że sztuki odzieży o bardzo żywych i wyrazistych kolorach, mogą zafarbować na te jaśniejsze. Gdy przymierzamy się do odświeżenia posiadanej przez nas odzieży, dobrze nabrać nawyku prania ubrań przewróconych na lewą stronę. Nie tylko zapobiega to bowiem farbowaniu, ale sprawia, że kolorowe ubrania wolniej tracą swoje kolory, ponieważ nie pocierają się o inne materiały ani o bęben pralki.
Tradycyjną metodą chroniącą odzież przed farbowaniem jest namaczanie ubrań w occie przed praniem lub wlanie do bębna pralki szklanki octu. Minusem tego patentu jest nieprzyjemny zapach prania, na który skazujemy wtedy nasz nos. Coraz więcej fanek zyskują chusteczki pochłaniające, które absorbują obecne w wodzie barwniki. Przed wyjęciem z pralki zafarbowanych ubrań chroni także stosowanie się do informacji na metkach odzieżowych, nie przekraczania zalecanego przez producenta czasu prania ani temperatury. Nie brakuje pań domu, które radzą sobie z problemem zafarbowanych ubrań przez stosowanie bawełnianych worków ochronnych, w których umieszczają kolorowe sztuki odzieży. Przed przystąpieniem do odświeżania garderoby warto pamiętać, że sztuki ubrań, które mogą farbować, zaleca się prać ręcznie.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com