Pandemia sprawiła, że większość z nas została poddana izolacji; wiele firm upadło; wiele osób straciło zatrudnienie. Dla niektórych jednak – i nie chodzi mi o producentów maseczek czy środków odkażających – obecny czas jest idealny do wzbogacenia się, najczęściej w nielegalny sposób.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (z 29 na 30 marca) z holenderskiego muzeum Singer Laren w Holandii został skradziony obraz Van Gogha „Wiosenny ogród”. Złodzieje wykorzystali, że muzeum z powodu epidemii zostało zamknięte, a służby mundurowe są zajęte zwalczeniem skutków koronawirusa. Z muzeum nie zginęło nic innego, tylko ten jeden obraz, który, na domiar złego, nie należał do kolekcji Muzeum Singer Laren, ale został wypożyczony z Muzeum Groninger.
Swoje oświadczenia wydali obaj dyrektorzy muzeów, którzy są wstrząśnięci tym faktem oraz mają nadzieję, że prowadzone przez policję śledztwo szybko przyniesie oczekiwane rezultaty. Wartość obrazu jest nieznana. Eksperci szacują, że może być on wart od 1 do 6 milionów euro.
Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)