Jedną z najczęstszych przyczyn występowania krzywych mleczaków jest ssanie palca. Jest ono u dziecka właściwym odruchem fizjologicznym występującym do około 1. lub 2. roku życia. Jeśli odruch ten trwa dłużej, może doprowadzić do wad zgryzu, powodując niewłaściwą pracę mięśni, a później zniekształcenie szczęki i żuchwy. Bardzo podobne konsekwencje może nieść ssanie smoczka.
Na wadę zgryzu wpływ ma też sposób, w jaki nasza pociecha oddycha. Dzieci z przyzwyczajenia oddychają przez usta, a to może mieć przykre skutki. Podczas takiego oddychania maluch zakłóca pracę mięśni jamy ustnej – język napiera na zęby, wypychając je. Przyczyn oddychania przez usta może być kilka. Do najczęściej występujących zalicza się: przerośnięte migdałki, nieżyt nosa, skrzywioną przegrodę nosową, astmę czy alergie.
W niemowlęctwie zdecydowana większość dzieci karmiona jest piersią, jednak nie wszystkie mamy posiadają swój pokarm i są zmuszone karmić za pomocą butelki. Jak się okazuje, ten sposób podawania pożywienia może mieć wpływ na wyrastanie krzywych mleczaków. Podczas karmienia dziecka z butelki występuje mniejszy wysiłek mięśniowy niż przy karmieniu piersią – język porusza się inaczej i nie pracuje jego czubek, a żuchwa.
Istnieją też wrodzone wady zgryzu, na które nie mamy wpływu. Decydują o nich geny – jeśli u przodków występują lub występowały wady zgryzu, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nasza pociecha jakąś odziedziczy.
U dziecka mogą rozwinąć się następujące wady zgryzu:
Warto zwrócić uwagę na stłoczenia czy odseparowanie zębów dziecka, co także uznawane jest za wady zgryzu.
Zdecydowana większość wad zgryzu, bo aż 80%, to wady nabyte, czyli takie, na które ma się wpływ. Aby w przyszłości się nie rozwijały, należy pracować nad złymi nawykami dziecka od najmłodszych lat. Nie pozwól na to, żeby maluch ssał kciuk lub używał smoczka powyżej 2. roku życia. Później należy dbać, aby dziecko nie gryzło ołówków czy nie obgryzało paznokci. Gdy mimo oduczenia dziecka tych nawyków rozwój wady zgryzu nie ustaje, należy udać się na wizytę u stomatologa. Lekarz ten dzięki wiedzy i praktycznemu doświadczeniu zdiagnozuje wadę i wyśle dziecko do ortodonty w celu rozpoczęcia odpowiedniego leczenia. Wcześnie wdrożona terapia pozwoli przywrócić prawidłowy układ zębów. Najczęściej do leczenia wad zgryzu wykorzystuje się aparat ruchomy, który dziecko zakłada na noc. Zdarza się, że do zniwelowania wady wystarczą ćwiczenia korekcyjne, dzięki którym dziecko wykształci prawidłową pozycję języka.
Joanna Karbownik
(joanna.karbownik@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com