Książęta czy żaby?

Czy twój partner jest rzeczywiście taki idealny jak ci się wydaje?
Zazwyczaj początek każdej historii miłosnej jest dobry- romantyczny, zmysłowy, pełen uroku. Jednak często historie miłosne kończą się źle. Dlaczego tak się dzieje?

Otóż zdarza się, że ten, który sprawiał wrażenie „księcia z bajki” ma drugą twarz- wcale nie tak piękną. Czasem jest to przerażająca twarz potwora, czasem „tylko” denerwująca twarz błazna…

Są tacy mężczyźni, którzy zdecydowanie tracą przy bliższym poznaniu.

Oto niektóre ich typy:

  • Piękniś. Myślisz sobie: wreszcie spotkałam zadbanego mężczyznę, który „ma swój styl”. Problem zaczyna się wtedy, kiedy okazuje się, że ten jego styl to życie kręcące się wyłącznie wokół ciuchów, kosmetyków, siłowni i solarium. Cóż ci po nawet najpiękniejszym facecie, jeżeli nie da się z nim o niczym ciekawym porozmawiać? Czy można kochać kogoś, kto ocenia siebie i innych wyłącznie przez pryzmat wyglądu?
  • Bohater przez „ch”- czyli tak zwany „mocny w gębie”, odważny tylko na pokaz. Zawsze jest pierwszy jeśli chodzi o opowiadanie czego to on nie dokonał i czego jeszcze nie dokona… ale kiedy przychodzi do działania, zawsze ma jakąś wygodną wymówkę. To, że jest tchórzem to drobiazg- znacznie gorsze jest to, że jest pozerem i bufonem. Wiązanie się z wiecznie prężącym muskuły, aby udowodnić swoją wartość, a tak naprawdę bardzo zakompleksionym facetem, to naprawdę kiepski pomysł…
  • Kombinator i kłamczuch. Niby jest dobry, kochany i słodki… tylko coraz częściej wychodzi na jaw, że mija się z prawdą, oszukuje, kombinuje. Nawet jeżeli on nie okłamuje ciebie (tylko np. swojego szefa) powinnaś dobrze się zastanowić: czy chcesz być z mężczyzną, dla którego kłamstwo jest sposobem na życie?
  • Dręczyciel. To chyba najgorszy możliwy typ faceta: najpierw cię oswaja, otacza miłością, troską i zainteresowaniem, a kiedy poczuje, że już mu zaufałaś i się do niego przywiązałaś powoli, stopniowo zaczyna cię niszczyć. Podkopuj twoje poczucie własnej wartości- wmawia ci, że jesteś nikim i na nic nie zasługujesz. Poniża cię. Chce zrobić z ciebie swoją własność. Nalega, abyś ograniczała kontakty z rodziną i przyjaciółmi. Wymaga posłuszeństwa i egzekwuje je przemocą- psychiczną lub fizyczną. Uciekaj jak najdalej, kiedy tylko zorientujesz się, że on jest w głębi duszy tyranem. Nie usprawiedliwiaj go! Nie tłumacz. Im dłużej z nim zostaniesz, tym trudniej będzie ci od niego uciec. Nie czekaj więc, aż sytuacja stanie się naprawdę zła.
  • Uzależniony. Niestety, to, że mężczyzna jest poważnie uzależniony często nie jest widoczne na pierwszy rzut oka. Jeżeli on umiejętnie to ukrywa, możesz długo nie dowiedzieć się prawdy. Nie ma znaczenia czy problemem pana jest alkohol, narkotyki, pracoholizm czy hazard- ważne, że nie potrafi on nad tym zapanować. Masz dwa wyjścia: jeżeli ci na nim zależy możesz próbować namówić go na leczenie i wspierać go w walce z jego słabością. Jeżeli jednak nie kochasz go na tyle mocno, żeby stawiać dla niego na szali swoje szczęście- powinnaś odejść. Kto wie, może to, że „dasz mu kosza” będzie dla niego impulsem żeby się zmienić?


Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat