Międzynarodowy Dzień Tańca

29. kwietnia - Międzynarodowy Dzień Tańca 2014.
29 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tańca. Może to idealna pora, by, jak mawia filmowy Król Julian, „powyginać śmiało ciało”.

Taniec to rozrywka dla każdego, a zarazem idealna recepta na cieszenie się zdrowiem i utrzymanie zgrabnej sylwetki. Jak podczas każdej formy wysiłku fizycznego w czasie tańca w organizmie uwalniają się endorfiny - hormony szczęścia. Porządną dawkę dobrego humoru mamy więc zapewnioną.

Taniec pozwala nam również lepiej poznać własne ciało. Zaczynamy doceniać każdy ruch, napięcie mięśni. Zaczynamy odkrywać aspekty mowy ciała i znaczenie gestów. Taniec wreszcie pomaga nam się zrelaksować i odstresować. Odpowiednie tempo pozwoli nam także wyładować nadmiar emocji i zapanować nad gniewem i frustracją. Możemy przekuć wszelkie uczucia w samodzielnie układaną choreografię lub zapomnieć o krokach i po prostu dać się ponieść. Zatracić się w pasji i magii ruchu. Po sesji tańca będziemy czuć się jak nowo narodzone.

Taka forma aktywności fizycznej jest nie tylko jedną z najprzyjemniejszych, ale także z najbardziej efektownych, jeśli chodzi o troskę o zgrabną sylwetkę i walkę z dodatkowymi kilogramami. W ciągu godziny tańca spalamy średnio 500 kcal.

Jak zacząć?
Trzeba tylko chcieć. Istnieje mnóstwo sposobów, by zacząć swoją przygodę z tańcem. Możemy zapisać się na profesjonalny kurs tańców latynoskich, tańca nowoczesnego, klasycznego, ludowego lub rodem prosto z Bollywood. Rozejrzyj się dookoła, sprawdź w Internecie, popytaj znajomych i znajdź najbliższą szkołę tańca lub dom kultury organizujący lekcje. Najlepiej byś nie musiała wytyczać tam oddzielnych tras. Powinna się ona znajdować w pobliżu twojego miejsca zamieszkania lub pracy. Co wybrać z oferty? Wszystko zależy od naszych zainteresowań i predyspozycji. Wiele szkół organizuje dni otwarte gdzie za darmo możemy wziąć udział w pokazowych zajęciach. Możemy też wykupić pojedyncze lekcje i zobaczyć czy dany styl jest dla nas.

Jeśli braknie nam funduszy lub nie mamy ochoty tracić czasu na przejazdy, zawsze możemy tańczyć w swoich czterech ścianach. Wystarczy znaleźć trochę wolnej przestrzeni. Podstawowych kroków możemy się nauczyć z tutoriali na youtubie. Plusem domowego treningu jest samodzielny dobór czasu, tempa i playlisty. Ponadto jest to wygodniejsze rozwiązanie, gdyż wszystko mamy pod ręką, prysznic za ścianą i dzieci w zasięgu wzroku. We wspólny taniec możemy zaangażować pozostałych domowników, przyjaciółki lub przeznaczyć ten czas tylko dla siebie.

Jak się zmotywować?
Znajdź wzór do naśladowania! Niedawno świat obiegła wiadomość o 80-letniej Paddy -  tancerce i uczestniczce brytyjskiego „Mam talent”. Dawniej porzuciła ona taniec dla rodziny, jednak po odchowaniu dzieci i wnuków postanowiła wrócić do dawnej pasji. Staruszka nie tylko wydaje się być w doskonałej formie, ale i nieźle wywija na parkiecie potrafiąc rozruszać niejednego widza. Udowadnia, że taniec nie zna barier wiekowych i każdy może zacząć z nim swoją własną przygodę.

Dobrym sposobem jest również oglądania musicali i filmów tanecznych, takich jak „Chicago”, „Moulin Rouge”, seria „Step Up” czy nieśmiertelny „Dirty Dancing”. Patrząc na świetne występy i doskonale dopracowaną choreografię od razu chce się samemu ruszyć w tany.

Liczy się także muzyka. Każda z nas ma piosenki, które sprawiają, że od razu chce się ruszyć na parkiet. Najlepiej jest ułożyć sobie własną playlistę składającą się z ulubionych energicznych kawałków. I po prostu tańczyć!

Beata Żelazek
(beata.zelazek@dlalejdis.pl)

Fot. freeimages.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat