Kancelaria Prezydenta podała, że decyzja prezydenta wynika z poszanowania woli konstytucyjnych praw i standardu ochrony zdrowia dzieci. Andrzej Duda nie zgadza się na dostępność awaryjnej antykoncepcji beż recepty dla osób poniżej 18 roku życia.
„Prezydent, wsłuchując się w szczególności w głos rodziców, nie mógł zaakceptować rozwiązań prawnych umożliwiających dostęp dzieci poniżej osiemnastego roku życia do produktów leczniczych do stosowania w antykoncepcji bez kontroli lekarza oraz z pominięciem roli i odpowiedzialności rodziców.”
Na ten moment stan prawny pozostaje niezmieniony. Leki i produkty lecznicze traktowane jako antykoncepcji awaryjna (m.in. „EllaOne”), będzie dostępny na dotychczasowych zasadach, czyli po uzyskaniu recepty od lekarza.
Rząd na taką decyzję miał stworzony „plan B” – pigułka „dzień po „ byłaby dostępna bez recepty od 1 maja w ramach recepty farmaceutycznej. Ministerstwo miałoby wprowadzić to rozporządzeniem.
„Tabletka dzień po będzie dostępna, niezależnie od tego, jakie zdanie ma w tej sprawie prezydent, który swoją decyzję opiera na zabobonach zamiast na wiedzy medycznej” – skomentowała decyzję prezydenta minister ds. równości Katarzyna Kotula.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com