Wszystkiemu winna była ośmioosobowa grupa turystów z Polski, którzy nieustannie zakłócali porządek na pokładzie. Z relacji osób lecących tym lotem wynika, iż Polacy krzyczeli i wielokrotnie uderzali w drzwi luków bagażowych. Dodatkowo spożywali napoje alkoholowe, nie stosując się do poleceń załogi. Jak wiadomo, spożywanie tego typu wyrobów w samolotach jest surowo zabronione.
Krótko po awaryjnym lądowaniu w piątek po południu na lotnisku w Faro w Portugalii, na pokład samolotu wkroczyli funkcjonariusze policji. Nakazano agresywnym pasażerom opuszczenie maszyny. Siedmiu z nich bezproblemowo zastosowali się do polecenia.
Jednakże jeden z turystów odmówił opuszczenia samolotu. Policjanci wyprowadzili go siłą. Ponadto został aresztowany za nieposłuszeństwo i stawianie oporu.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com