Każda z nas przeżywa czasami stresujące sytuacje czy to w pracy, czy w życiu prywatnym. Nerwowe okoliczności się zdarzają, ale nieustanne przejmowanie się i denerwowanie prowadzi do poważnych dolegliwości zdrowotnych. Na początku nie zauważamy, że żyjemy w nieustannym napięciu, a stresogenne czynniki obijają się na naszym organizmie niemal we wszystkich jego narządach. Przewlekły stres powoduje między innymi zmęczenie, zaburzenia rytmu snu, napięcie mięśni, zmęczenie, problemy z trawieniem czy chroniczne bóle głowy.
Stres ma również ogromny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Jego chroniczność doprowadza do stanów lękowych i napadów paniki, a w konsekwencji przyczynia się do depresji. Będąc poddenerwowaną, znacznie łatwiej wpadamy w złość, tracimy koncentrację i pojawiają się problemy z zapamiętywaniem. Przewlekły stres sprawia, że mamy obniżony nastrój. Utrudnione zostaje normalne funkcjonowanie człowieka, a tym samym jeszcze bardziej wzmaga się poziom napięcia.
Lekceważenie przewlekłego stresu skutkuje znacznie poważniejszymi konsekwencjami zdrowotnymi. Permanentne napięcie doprowadza do takich poważnych schorzeń, jak: cukrzyca, bezpłodność, choroby serca i układu krążenia, choroby skóry, zaburzenia seksualne, wrzody żołądka i dwunastnicy, a także zaburzeń związanych ze stawem skroniowo-żuchwowym. Dodatkowo silny stres przyspiesza siwienie włosów lub łysienie plackowate, a także obniża nasz układ odpornościowy, przez co jesteśmy bardziej narażone na infekcje i stany zapalne.
Jak nie dopuścić do tego, żeby chroniczny stres nie przejął nad nami kontroli?
Jeśli pomimo wszystko, po wprowadzeniu zmian trybu naszego życia, stres nadal będzie zaburzał normalne funkcjonowanie, należy udać się do specjalisty. Psychiatra przeprowadzi z nami dogłębną rozmowę i zadecyduje, jaką formę leczenia farmakologicznego zaleci.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com