Przez kilka stuleci dopracowywano ich wygląd, funkcjonalność i strukturę. Pierwotnie wytwarzane były w zasadzie ze wszystkich możliwych materiałów i surowców: z drewna, szkła, a nawet kości słoniowej. Najbardziej trafionym komponentem okazał się jednak plastik, który używany jest przy produkcji wkładek domacicznych do dziś. Kształt wkładek również ewoluował, z faktycznie przypominającego spiralę do kształtu litery „T” czy też cyfry „7”.
Wraz z postępem w zakresie wyglądu i używanych materiałów, zmieniała się również świadomość, co do tego, czym jest wkładka, jakie ma zadanie i na jakiej zasadzie funkcjonuje w organizmie kobiety. Jeszcze nie tak dawno temu spirala uważana była za środek wczesnoporonny. Dzisiaj wiadomym jest, iż przy stosowaniu tej metody antykoncepcyjnej, w ogóle nie dochodzi do zapłodnienia.
Działanie wkładki domacicznej
Odpowiednią spiralę dobiera ginekolog, jej średnia długość to ok. 5cm, w Europie występują dwa rodzaje wkładek. Pierwsze pokryte miedzią, drugie – nieco bardziej nowoczesne, zawierające zbiornik z hormonem. Skuteczność tej metody antykoncepcji oceniana jest bardzo wysoko. Zakłada się, że na 100 kobiet tylko 3 zachodzą w ciążę, podczas stosowania spirali.
Ginekolog przeprowadza wstępnie wywiad z pacjentką. Ważne, by najpierw wykluczyć choroby związane z układem rodnym, mięśniaki, które uniemożliwiają stosowanie wkładki domacicznej. W ramach wywiadu, powinno się zlecić również zrealizowanie badań niezbędnych do oceny kondycji zdrowotnej kobiety.
Należy pamiętać, iż spirala jednorazowo nie jest środkiem tanim, aczkolwiek biorąc pod uwagę jej długotrwałą przydatność i wytrzymałość (3-5, a nawet 6 lat!), jest bardzo opłacalną metodą antykoncepcji. Cena wkładki, to koszt ok. 500zł, jeżeli kupimy ją wprost od producenta, w aptece jej cena może być znacznie wyższa. Oczywiście są również inne środki o podobnym działaniu. Do kosztów związanych z założeniem wkładki, trzeba doliczyć koszty wizyt u ginekologa, również tych kontrolnych.
Czy zdecydować się na spiralę?
Ta metoda antykoncepcji ma wiele pozytywów. Przede wszystkim, komfort związany z brakiem konieczności codziennego połykania tabletki/stosowania prezerwatywy czy cotygodniowego przyklejania plastra. Ponadto jest to metoda nieinwazyjna. Hormony wydzielane z wkładki, przedostają się od razu do krwi. Ze spirali mogą korzystać również kobiety, które są po porodzie, a także cukrzycy oraz osoby cierpiące z powodu nadciśnienia.
Niewątpliwie znajdziemy również i minusy, wynikające ze stosowania spirali. Pierwszy, dość istotny, to bolesność zabiegu. Zabieg jest nieprzyjemny i odstrasza wiele pacjentek. Jak się okazuje nie jest tak łatwo dobrać spiralę, macica po założeniu wkładki usilnie próbuje pozbyć się „obcego ciała”, a źle dobrana wkładka, może zostać przez nasz organizm wypchnięta. Poza tym kilka dni po zabiegu możliwe są bóle brzucha i dyskomfort.
Wybranie spirali jako metody antykoncepcyjnej, to indywidualna decyzja każdej z nas. To, co dla jednej może okazać się niezbyt zachęcające, innej może zdecydowanie ułatwiać życie seksualne.
Anna Kafel
(anna.kafel@dlalejdis.pl)