Kobieta w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko grafika uświadomiła pracodawcy, jakie ma umiejętności. Mimo to następnego dnia, gdy zaczęła pracę, przyszło jej pracować w programie, z którym nie miała nigdy styczności. W związku z tym wykonała 9 wizualizacji zamiast 15, czyli normę, jaką wyrabiał pracujący od dawna w firmie inny grafik.
Oburzony szef zwolnił ją za pośrednictwem Skype tego samego dnia. “Ja nie płacę za naukę” – uargumentował.
Jej wpis w Internecie szybko zrobił furorę. Internauci byli oburzeni. Bazując na imieniu oraz ikonce pracodawcy, a także domysłach, szybko znaleźli firmę w Internecie. Właściciel otrzymał falę negatywnych opinii. W związku z tym poinformował byłą pracownicę, że skieruje udostępnione przez nią zdjęcia do kancelarii prawnej, jako że z jej powodu “mają hejt na firmę”.
To nie koniec absurdów ze strony pracodawcy. Kobieta wspomniała również, że szef ustalał odgórnie godziny przerw, więc pracownicy nie mogli udawać się na nie kiedy chcieli i potrzebowali, a także nie pozwalał witać się ze sobą słowem “cześć”, choć sam zwracał się w ten sposób do pracowników.
Ilona Posiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. twitter.com/samoniniko
Szef mnie zwolnił na SKYPE XDDDDD bo zrobiłam 9 wizualizacji do produkcji, a nie 15 jak grafik co pracuje od początku tutaj (drugi dzień pracy) XDDD pic.twitter.com/lVW5Wlu3iO
— Petrichor (@samoniniko) March 14, 2024