Jeszcze nie tak dawno temu noszenie torby przez mężczyznę było niedopuszczalne, tak w czasach obecnych taki stan rzeczy nikogo nawet nie dziwi. Nie chodzi tutaj o mężczyzn odmiennej orientacji czy tych nad wyraz dbających o wygląd. Coraz częściej na ulicach widzimy heteroseksualnych mężczyzn z torbą na ramieniu. Może nie jest to zbyt męskie, ale wielu z nich otwarcie przyznaje, że torba jest znacznie wygodniejsza niż dźwiganie plecaka. Ciekawiło was kiedyś, jakie przedmioty mogą znajdować się w ich ekwipunku?
Damska torebka to jedna wielka niewiadoma: panuje tam wielki chaos i można w niej znaleźć niemal wszystko, ale nie wtedy, kiedy czegoś potrzebujemy. Cóż, jako kobieta patrząc na wnętrze swojego kuferka, potwierdzam to w stu procentach. Poza portfelem, kluczami i telefonem, znajdują się w nich stare rachunki, szminki i pomadki, lusterko, puder, pilniczek do paznokci, gumy do żucia, książka, ukryty energetyczny batonik czy nawet ładowarka.
Jestem przekonana, że w męskich torbach znajdziemy same użyteczne i potrzebne przedmioty. Ponadto panuje w nich idealny porządek. Brytyjscy marketingowcy i handlowcy przeprowadzili pewne badanie. Według nich w męskich torbach można znaleźć przede wszystkim portfel, co jest rzeczą oczywistą. Na kolejnych pozycjach uplasowały się: smartfon, słuchawki, okulary, laptop, woda po goleniu/perfumy, aparat cyfrowy, guma do żucia, parasol i organizer.
Jedyne, co może nas zdziwić, to że na początku listy nie znalazły się ani prezerwatywy, ani bielizna na zmianę i ani szczoteczka do zębów. Wychodzi na to, że faceci trzymają prezerwatywy w kieszeni spodni, żeby w kluczowym momencie mieć do nich łatwiejszy dostęp.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com