Gorąca salsa, namiętne tango, radosna samba czy drapieżne passo doble... Lubimy oglądać, jak inni tańczą i sami lubimy tańczyć. Czasami robimy to ze szczęścia, czasem dla zabawy. Taniec może być niesamowitą pasją, która wypełni radością każdą sekundę naszych ćwiczeń. Może również stać się świetnym sposobem na poprawę swojej tężyzny fizycznej.
Niech żyje taniec!
Historie Międzynarodowego Dnia tańca należy rozpocząć od zapoznania się z niezwykłą postacią, którą jest Jean-Georges Noverre, twórca europejskiego teatru baletowego, francuskiego tancerz i choreograf. Ku jego czci w 1982 roku Komitet Tańca Międzynarodowego Instytutu Teatralnego ustanowił 29 kwietnia Dniem Tańca. Nie jest to, jak podaje błędnie wiele źródeł, dzień urodzin Noverre, lecz data jego chrztu.
A może zatańczymy?
Dzień Tańca to idealna pora na taneczną zabawę. Wiele klubów organizuje z tej okazji specjalne imprezy, także liczne teatry muzyczne mają specjalny repertuar właśnie z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca. Wachlarz przedstawień tanecznych i przyjęć jest szeroki, jeśli jednak nie uda się wam odnaleźć nic dla siebie, to zawsze możecie zorganizować własną prywatkę. Można na przykład uczcić wieczór taneczny z muzyką latynoską czy z przebraniami z lat 60 w rytmie rock&rolla.
Co daje nam taniec?
Wyobraź sobie, że masz potworny dzień. Szef wrzeszczy, dzieci chcą nowego laptopa, a w dodatku masz PMS i wszystko cię denerwuje. Owszem, możesz wziąć sobie jakąś cudowną pigułkę albo pokrzyczeć w poduszkę, ale lepszym rozwiązaniem wydaje się fizyczne wyładowanie. Co powiesz na porządną dawkę tańca? Pozwoli ci on wyładować emocje, doda energii i sprawi, że poczujesz się zrelaksowana. A w mózgu podczas tańca zaczynają wytwarzać się hormony szczęścia. Kołysanie się w takt muzyki zwiększy również twoją ochotę na seks, nie mówiąc już o ciele, które stanie się szczuplejsze i jędrniejsze.
Taniec nie tylko pozwala ukazać emocje, jakie w nas drzemią, pozwala je też ujarzmić. W Międzynarodowym Dniu Tańca szczególnie powinniśmy pozwolić sobie na radosne wygibasy, od których nasza twarz będzie się uśmiechać, a talia stanie się szczuplejsza.
Joanna Małysiak
(joanna.malysiak@dlalejdis.pl)
Fot. sxc.hu