„The Magic of Motown” - relacja z wydarzenia

Relacja z wydarzenia „The Magic of Motown”.
Niezależnie od tego, czy jesteście fankami walentynek, czy uważacie je za głupie komercyjne święto, żałujcie, jeśli 14 lutego 2014 roku nie było was w warszawskiej Sali Kongresowej!

Coraz częściej nad Wisłę przyjeżdżają zagraniczni artyści, którzy pokazują, co znaczy prawdziwe show w stylu podziwianym przeważnie w amerykańskich filmach. I nie chodzi tu jedynie o zapierające dech w piersiach efekty specjalne, bo i polskim artystom niejednokrotnie towarzyszą niesamowite pokazy. Chodzi raczej o pewien specyficzny kontakt z publicznością, dzięki któremu każdy członek widowni, daje się porwać przez strumień wyjątkowych doznań artystycznych, estetycznych i emocjonalnych. Jestem przekonana, że takiego niezwykłego zespolenia audytorium ze sceną doświadczyli wszyscy, którzy mieli okazję wybrać się 14 lutego do Sali Kongresowej na koncert amerykańskiej grupy The Magic of Motown.

Tradycja walentynkowych koncertów w Sali Kongresowej sięga kilku lat wstecz, jednak w tym roku po raz pierwszy na warszawskiej scenie wystąpili artyści zza oceanu, współpracujący z legendarną wytwórnią płytową Motown. Powstała w latach 50. w Detroit kuźnia przyszłych gwiazd objawiła rynkowi muzycznemu tak wielkich artystów jak Jackson 5, Diana Ross, Lionel Richie, czy Stevie Wonder. I to właśnie między innymi ich piosenki można było usłyszeć w wyjątkowy, walentynkowy wieczór.

Zgodnie z filozofią wytwórni, która promuje przede wszystkim afroamerykańskich wokalistów, w skład grupy, która odwiedziła Warszawę, weszli jedynie czarnoskórzy wykonawcy. Ośmioosobowy zespół rozpalił scenę, na której kolejno zaśpiewano 36 wielkich przebojów z ponad 50 lat istnienia wytwórni Motown. „Stop in the Name of Love”, „What Becomes of the Broken Hearted”, „Why Do Fools Fall in Love”, „I Want You Back”, „I’ll Be There”, „Blame it on the Boogie”, czy „Dancing in the Street” to tylko część repertuaru, który wraz z wykonawcami śpiewała zachwycona widownia.

Bo nie można się było nie zachwycić brawurowym wykonaniem wielkich przebojów przez ekipę Motown! Przede wszystkim należy podkreślić, że brawa za świetny występ należą się wybitnie utalentowanym wokalistom, których niesamowite głosy przeszywały każdego słuchacza. Fantastyczne aranżacje, niezwykła naturalność sceniczna, a przy tym świetne stylizacje, to tylko niektóre elementy, które wpłynęły na znakomity odbiór show przez widownię. Główne przejście prowadzące przez środek Sali Kongresowej było wypełnione ludźmi, których tak bardzo poruszył koncert, że chcieli go przeżywać tak mocno, jak było to możliwe. W czasie, gdy artyści na scenie szaleli w rytm przebojów spod znaku boogie, publiczność tańczyła, jak w dyskotece w latach 70. Z kolei romantyczne i nastrojowe piosenki soulowe skłaniały do porwania w ramionach ukochanej osoby i tańczenia w spokojnym uścisku.

Romantyczna atmosfera dnia, spotęgowana faktem uczestnictwa w tak wyjątkowym wydarzeniu sprawiła, że niejedna para ukradkiem na widowni obdarowywała się pocałunkami i czułymi spojrzeniami. Warto wspomnieć o tym, że jeden z panów wybrał właśnie ten dzień, by poprosić swoją ukochaną o rękę. Wezwany na scenę przez artystów zaprosił na nią również swoją dziewczynę, która zgodziła się zostać jego żoną. Z kolei pozostali uczestnicy wydarzenia mieli okazję otrzymać wyjątkowe upominki w konkursie wizytówkowym. Zestawy płyt, vouchery do salonów fryzjerskich i bilety lotnicze do Londynu – w takie niespodzianki zaopatrzyli zwycięzców konkursu sponsorzy i partnerzy wydarzenia.

Niezależnie od tego, czy jesteś w związku, czy szukasz idealnego partnera, żałuj, że nie było cię w walentynki 2014 w warszawskiej Sali Kongresowej. Przegapiłaś fantastyczny koncert, który jeszcze przez wiele lat się nie powtórzy! Dla mnie to był najlepszy prezent walentynkowy, jaki mogłam zrobić sama dla siebie!

Michalina Guzikowska
(michalina.guzikowska@dlalejdis.pl)

Fot. STX JAMBOREE




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat