Różnice te można potraktować jako problemy, albo – jako wyzwania.
Współczesność jest znacznie bardziej otwarta na relacje przekraczające różnego typu granice – religijne, kulturowe, językowe czy narodowe. Globalizacja przyniosła ze sobą mobilność i popularyzację języka angielskiego, a także narzędzia do wirtualnej komunikacji. Nie tylko łatwiej się poznać i zrozumieć, ale także spotkać. Duże miasta stają się tyglem różnych narodowości, więc łatwiej o znajomość z osobą z innego kraju. Znajomość taka może rozwinąć się w coś więcej i przynieść obydwu stronom wiele korzyści – jeśli będą otwarte na siebie nawzajem i skłonne do kompromisu.
Związek na plus
Wśród korzyści należy na pewno wymienić możliwość poznania i wymiany elementów kultury, tradycji i zwyczajów. Różnorodność przejawiająca się na każdym kroku – od czynności codziennych, przez zwyczaje związane z różnymi wydarzeniami, kuchnię, upodobania – inspiruje osobę z innego kraju do próbowania nowych rzeczy. Łatwiej o otwartość na podróże i wspólne odkrywanie krajów obojga partnerów, a także krajów sąsiadujących, do których wcześniej wcale nie planowaliśmy się wybrać. Spełnianie oczekiwań, do których w naszej kulturze nie jesteśmy przyzwyczajeni, to cenne i unikalne wyzwanie. Sztukę kompromisu partnerzy muszą dopracować do perfekcji, a ewentualne początkowe niepowodzenia przekuwać w cenne doświadczenia, na których można się nauczyć, jak wspólnie zbudować wyjątkową relację. Jeśli osoby z różnych krajów połączy nie tylko uczucie, ale również wspólna pasja, jak np. muzyka czy góry, wówczas trudno o przeszkody, których nie dałoby się pokonać, żeby być razem. Zdarza się, że pasjonat jakiegoś niszowego gatunku muzycznego lub nurtu w sztuce łatwiej znajdzie partnera, który podzieli jego pasje, poza Polską. Może się okazać, że w innych krajach tego typu zainteresowania wcale nie są niszowe czy ekstrawaganckie.
Rozmawiając z obcokrajowcami przebywającymi w Polsce na temat ich doświadczeń ze związków z Polkami i Polakami na pierwszy plan wysuwają się opinie na temat specyfiki życia rodzinno-towarzyskiego w Polsce, która – choć początkowo zadziwia – bardzo szybko staje się niezwykle ceniona przez obcokrajowców. Ponadto położenie Polski umożliwia podróżowanie, a życie w opinii obcokrajowców jest tu mniej nacechowane materializmem, ludzie potrafią doceniać inne wartości.
Związek na minus
Wśród najczęściej wymienianych trudności i barier wymieniane są różnice kulturowo-religijne, trudności komunikacyjne (głównie pomiędzy rodzinami, Polacy ze starszego pokolenia często nie znają angielskiego), a także trudności z akceptacją specyfiki polskiego życia rodzinnego. Występują także różnice w mentalności, obyczajowości czy sposobie myślenia, które mają zupełnie różne podłoże, niezrozumiałe dla osoby innej narodowości. Pojawiają się też zupełnie przyziemne problemy, jak godziny spożywania posiłków, które w bywają różne i trudno narzucić sobie nowy reżim. Biorąc pod uwagę wszystkie te utrudnienia, związek z osobą innej narodowości może okazać się wyzwaniem. Ale czy warto rezygnować, jeśli na końcu trudnej wspólnej drogi czeka na nas szczęście?
Agnieszka Bukowczan-Rzeszut
(agnieszka.bukowczan@dlalejdis.pl)
Fot. sxc.hu