Afirmacje na każdy dzień

Recenzja „Karty potęga myśli”.
Karty do pracy nad sobą. Można wybrać jedną, można wybrać więcej. W tym przypadku to użytkownik tworzy własne reguły gry i zestawy afirmacji, którymi będzie się posługiwać.

Louise L. Hay to nazwisko mówiące wiele każdemu, kto zetknął się z ideami pozytywnego myślenia o sobie i świecie. Słowa, które codziennie wypowiadamy lub myślimy, reprezentują nie tylko poglądy na temat własnej osoby, ale i budują cały wszechświat. Autorka wielu bestsellerów mówiących m.in. o potędze naszych myśli, stworzyła kolejną rzecz, która ma nam ułatwić oswajanie się z nowymi wzorcami. W małym, zgrabnym pudełku znajdziemy sześćdziesiąt cztery karty. Na każdej z nich znajdują się pojedyncze afirmacje. Możemy odnaleźć tutaj i proste przekazy jak „Chcę przebaczyć” czy „Tworzę nową, wspaniałą pracę”, jak i dłuższe sentencje wzmacniające lub dopowiadające krótsze stwierdzenia.

W książkach Louise L. Hay, jak np.”Pokochaj swoje życie”, afirmacje stanowią jeden z elementów procesu zmiany, w którym chcemy uczestniczyć. Nieraz, odrzucając stare poglądy, nie wiemy za bardzo, co przyjąć w zamian. Miewamy także problemy ze sformułowaniem tego, co chcielibyśmy czuć. Jeśli dogłębnie nie wierzymy sobie, nie uwierzymy także w afirmacje. To myśli, które pozwalają nam sprawić, że zmiana na lepsze jest możliwa i właśnie się dzieje. Pracując nad sobą, musimy dotrzeć do różnych części siebie. Gotowe afirmacje ułatwiają czasem ten proces. „Karty potęga myśli” dzięki wykonaniu z papieru i tworzywa mogą nam towarzyszyć nie tylko wtedy, kiedy prowadzimy wewnętrzny dialog. Z łatwością przymocujemy je za pomocą magnesu do lodówki czy tablicy lub włożymy do torebki. Dzięki temu będziemy mogli często przypomnieć sobie ich zawartość lub zerkając na nie, odzyskać spokój ducha, pamiętając o sile tych słów.

Karty są bardzo ładnie wydane. Pozytywnym stwierdzeniom towarzyszą kolorowe i radośnie stworzone ilustracje. Możemy wybrać jedną kartę i zastanowić się nad celnością przypadkowych skojarzeń, możemy wyszukać tę, której zawartość obecnie wydaje się nam najważniejsza. Istotne jest to, by pamiętać, że nasze życie to proces i cały czas jesteśmy w drodze ku lepszemu i pełniejszemu rozwojowi. Pudełko kart Louise L. Hay na pewno może nas w tych działaniach pozytywnie wesprzeć.

Agnieszka Pater
(agnieszka.pater@dlalejdis.pl)

Louise L. Hay, „Karty potęga myśli”, Studio Astropsychologii 2011




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat