DVD “Cruella” - recenzja

Cruella, czyli niezwykła opowieść o losach ekscentrycznej i złej Cruelli de Vil z chwilą wejścia na ekrany kin cieszyła się dużą popularnością. W ostatnim czasie dokładnie 13 października 2021 roku zadebiutowała na DVD i Blu-ray. Czy warto sięgnąć po tę pozycję?

Disney dla dorosłych

Jak wybielić czarny charakter? Reżyser Craig Gillespie z pomocą scenarzystów zrobił to znakomicie. Aby wytłumaczyć postawę Cruelli, przedstawia jej przeszłość, trudne dzieciństwo, krzywdy, jakie spotkały dziewczynę. Dodatkowo dalmatyńczyki występujące w filmie są naprawdę straszne! Estella, bo tak za młodu nazywała się Cruella bardzo szybko musiała się usamodzielnić. Wylądowała na ulicy i szybko zaprzyjaźniła się z dwoma rabusiami. Jednak od najmłodszych lat marzyła o pracy projektantki mody. Odrobina szczęścia i nieocenionego sprytu sprawia, że Estella ma szansę spełnić swoje marzenie. Niestety na jaw wychodzą niespodziewane fakty… Do gry wkracza długo skrywane prawdziwe ja Estelli — Cruella. Nadchodzi zemsta. Trzeba przyznać, że Cruella ma w tym starciu godną przeciwniczkę. Baronessa jest bowiem silną i zdeterminowaną kobietą. Pomimo że film stara się wytłumaczyć postawę Cruelli, ma w sobie sporą dawkę mroku i nie wybiela jej całkowicie. Słuszne jest zatem zakwalifikowanie “Cruelli” jako filmu powyżej 13. roku życia. Przekaz filmu może być nie do końca zrozumiały dla młodszych odbiorców.

Rockowe lata 70.

Film "Cruella" osadzono w klimacie lat 70. i doskonale to czuć! Szczególnie poprzez ścieżkę dźwiękową. W filmie wykorzystano nowe aranżacje starych brytyjskich hitów rockowych z tamtego okresu. Nadają one “Cruelli” naprawdę buntowniczy klimat. Również fenomenalna charakteryzacja i stroje oddają klimat Londynu lat 70. Nic dziwnego skoro autorką kostiumów do filmu jest nagrodzona Oscarem projektantka Jenny Beavan. Styl Baronessy jest wyrafinowany, inspirowany takimi domami mody jak Dior, Balenciaga, Givenchy. Natomiast Cruella to buntowniczka z krwi i kości, reprezentuje punkowy styl inspirowany takimi projektantami jak Vivienne Westwood czy Alexander McQueen. Za jej charakteryzację odpowiada Nadia Stacey. Nietypowa fryzura, matowa czerwona szminka i przydymione oko to niewątpliwie znaki rozpoznawcze Cruelli.

Projektantki z piekła rodem

Obsadzenie Emmy Stone w roli głównej było doskonałą decyzją. Aktorka nie tylko bezbłędnie wczuła się w rolę buntowniczki, jej komediowe zacięcie sprawiło, że film bawi i smuci dokładnie wtedy kiedy trzeba. Dodatkowo siła charakteru aktorki pozwoliła jej nie zniknąć w cieniu drugiej silnej Emmy. Wcielająca się w postać Baronessy Emma Thompson bez problemu mogłaby skraść całe show. Jej bohaterka jest zimną, egoistyczną, pozbawioną skrupułów kobietą i bardzo silną konkurencją zarówno dla Cruelli jak i samej Emmy. Doskonale ogląda się starcie dwóch tak silnych charakterów. Przy tych projektantkach z piekła rodem Miranda Priestly to prawdziwy anioł. Na uwagę zasługuje także drugi plan. Horacy, w tej roli Paul Walter Hauser oraz wcielający się w postać Jaspera, Joel Fry wprowadzają do opowieści wątek humorystyczny. W przeciwieństwie do oryginalnej, bajkowej wersji nie są to nierozgarnięci rabusie a prawdziwi przyjaciele o dobrych sercach i bardzo sprytni oszuści. “Cruella” to dwie godziny dobrego aktorstwa, muzyki, stylu i zabawy.

Sandra Kobuszewska
(sandra.kobuszewska@dlalejdis.pl)

Craig Gillespie, Cruella. Disney, 2021.