DVD „Przyjaciel domu” – recenzja

Nicole (Dakota Johnson) i Matt (Casey Affleck) są małżeństwem mieszkającym w niewielkiej miejscowości Fairhope. Mają cudowne i ułożone życie, wychowują dwójkę wspaniałych córek. Ona jest aktorką teatralną, a on dziennikarzem w lokalnej gazecie. Pewnego dnia o ambitnego dziennikarza upomina się „New York Times”, a Matt rozpoczyna pracę jako korespondent wojenny. Ciągle podróżuje, nie bywa w domu, co ochładza relacje małżonków. Nagle na ich barki spada niespodziewana i tragiczna diagnoza choroby jaką jest rak. Kobiecie pozostaje około sześciu miesięcy życia. Na wiadomość o chorobie Nicole ich najlepszy przyjaciel z czasów studiów Dane (Jason Segel) decyduje się pomóc przyjaciołom na czas terapii. Wprowadza się do nich, by wspierać przyjaciół w codziennych obowiązkach. Pełen empatii i pozytywnej energii „wujek” Dane wprowadza w życie rodziny lekki powiew optymizmu, który okazuje się niezbędny, by przetrwać trudny okres choroby. Wraz z jej postępem przyjacielski układ, który początkowo miał być jedynie krótkoterminowym wsparciem zaczyna się przedłużać, co zaciera granice między przyjaźnią a rodziną. Walka z chorobą trwa dłużej niż wszyscy sądzili, a każdy jest już tym zmęczony. Dane pomaga jak potrafi, opiekuje się dziećmi, robi zakupy i jest obok w najtrudniejszych chwilach. Co więc sprawia, że Dane, który mógłby zająć się swoim życiem poświęca się tak dla przyjaciół? Ucieka on przede wszystkim przed zaangażowaniem, bo każdy jego kolejny związek kończy się niepowodzeniem. Zupełnym przeciwieństwem jest Nicole, która uwielbia przebywać w towarzystwie innych ludzi, nawet po zdiagnozowaniu u niej choroby nie rezygnuje ze spotkań ze znajomymi.

„Przyjaciel domu” powstał na podstawie artykułu Matthewa Teague`a umieszczonego w magazynie „Esquire”. W tekście opisał on chorobę swojej żony i wsparcie, jakim obdarzył go przyjaciel. Nowotwór to ciężki czas zarówno dla osoby chorej, jak i całej rodziny. Reżyserka idealnie pokazała wartość przyjaźni skupiając się zarówno na małych, jak i większych elementach codzienności. W filmie mimo tak smutnej historii nadal możemy dostrzec sporo uroku i mimo tego, że obserwujemy trudne chwile Nicole i jej najbliższych, jej odchodzenie jest pokazane bez przerysowań i ze spokojem.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Reżyseria: Gabriela Cowperthwaite
Rok wydania: 2019
Czas trwania: 2 godz. 04 min.
Gatunek: Dramat