Halloween po polsku

Halloween po polsku.
Pod koniec października na sklepowych półkach pojawiają się różnej maści maski, kostiumy i inne halloweenowe gadżety. Najhuczniej Halloween świętuje się w Niemczech oraz w krajach anglojęzycznych.

Wszystkich Świętych vs Halloween
Jedno święto i dwa alternatywne jego obrządki. W polskiej kulturze Wszystkich Świętych zawsze obchodzone było w atmosferze zadumy i refleksyjnych wspomnień naszych bliskich zmarłych. Msza w Kościele, cmentarz, znicze. Większość z nas nie wyobraża sobie, żeby smutek i nostalgię zamienić na radość i zabawę. Przecież tak nie wypada... Z pewnością innego zdania są młodzi ludzie. Większość z nich wszystkie amerykańskie mody chłonie jak gąbka. Dlaczego mamy się zadręczać śmiercią, jeśli można się świetnie bawić – nie szkodząc przy tym nikomu.

Nasze polskie Halloween
Halloween wśród Polaków stało się popularne pod koniec lat 90-tych. Aktualnie nikogo już nie dziwią sklepy pełne gadżetów przydatnych na ten upiorny wieczór. Polacy najczęściej spędzają Halloween w barach i klubach, gdzie organizowane są specjalne tematyczne imprezy. Wstęp na nie oczywiście obowiązkowo w strasznym przebraniu. Tym, którzy nie przepadają za hucznymi miejscami, można polecić kino. W wielu miastach wyświetlane są mrożące krew w żyłach horrory.

Jack O' Lanterns
Główną ozdobą, bez której nie można sobie wyobrazić Halloween jest lampion z dyni, czyli Jack O' Lanterns. Aby go przygotować, potrzebujemy nożyczek z wąskimi ostrzami, łyżkę do wydrążania miąższu  i, rzecz jasna, dużej dyni. Pierwszym krokiem jest wycięcie na górnej części dyni okrągłego, ząbkowatego otworu, po czym wyjęcie z niej całego miąższu. Gdy dynia jest już opróżniona – wycinamy nożyczkami oczy, nos i usta. Gdy zapadnie już zmrok, wkładamy do środka zapaloną świeczkę.

Kulinarne szaleństwa
Urządzając halloween’ową imprezę, nie można zapomnieć o odpowiednich napojach oraz przekąskach. Bardzo ważna w tej kwestii są dobrze dobrane kolory. Wielką atrakcją będą z pewnością niebieskie, żółte i zielone napoje, koniecznie z musującą pianą oraz pływającymi kolorowymi żelkami. Na stole nie może również zabraknąć słodyczy. Te barwiące, o kwaśnym smaku, w kształcie kłów wampira lub gałek ocznych będą strzałem w dziesiątkę. Świetnym pomysłem będą także tzw. obcięte paluszki. Jak je przyrządzić? Nic prostszego! Potrzebujemy jedynie parówki, kawałek naleśnika lub tortilli oraz ketchup. Kroimy parówkę na kawałeczki przypominające długością obciętego palca. Niczym bandażem owijamy ją naleśnikiem. Paznokcia malujemy ketchupem i okropny paluch gotowy.

Wtykając na kulki z mozzarelli czarne oliwki otrzymamy drugie obrzydlistwo – gałki oczne. Nic, tylko palce lizać!

Komercyjne Halloween coraz śmielej wnika w naszą polską tradycję. Podobnie jak Walentynki ma ono zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Polska uważana jest za tolerancyjny kraj. Nie niszczmy tego. Jeśli podoba ci się ta cała halloweenowa otoczka – bierz w niej udział. Natomiast jeżeli jesteś przeciw – nie rób tego, najzwyczajniej zignoruj.

Sandra Jakubowska
(sandra.jakubowska@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat