Imbir – korzeń o wielu zaletach

Imbir znacznie poprawia krążenie i świetnie rozgrzewa od wewnątrz. W surowej formie pomaga zwalczyć pierwsze objawy przeziębienia. Jego sok ma właściwości dezynfekujące i przyspiesza leczenie np. stanu zapalnego gardła. Dodatkowo ułatwia trawienie, więc dobrze doprawić nim tłuste potrawy. Dodatkowo przyspiesza przemianę materii, co ułatwia pozbycia się zbędnych kilogramów. Znany jest również z tego, że jego niewielkie dawki niwelują mdłości u kobiet w ciąży i objawy choroby lokomocyjnej u dzieci i dorosłych. Imbir działa moczopędnie, dzięki czemu zmniejsza obrzęki.

Świeży imbir jest pikantny i aromatyczny. Najbogatszy smak, ale i najwięcej twardych włókien ma środek kłącza. Przed zjedzeniem imbir zawsze trzeba obrać. Można go zmielić, poszatkować, zetrzeć lub pokroić. Dobrze dodawać go do zup warzywnych, bo to on nadaje im wyrazisty smak. Warto go użyć również jako składnik marynat do mięsa i warzyw – wtedy należy go zetrzeć, bo wydobywa się z niego najwięcej smaku. Lepiej nie łączyć go z ziołami, bo te kłócą się z jego aromatem.

Imbir to dość ostra przyprawa i nie każdy może ją spożywać. Może działać drażniąco na śluzówki przewodu pokarmowego i wywoływać przykre dolegliwości. Powinny go unikać osoby, które cierpią np. z powodu wrzodów żołądka lub jelita wrażliwego. Imbir podnosi ciśnienie, dlatego lepiej, aby unikały go osoby, które chorują na nadciśnienie. Jest także niewskazany przed operacją, bo zmniejsza krzepliwość krwi.

Imbir można kupić jako kłącze, marynowane plasterki oraz suszony lub zmielony. Jednak najbardziej aromatyczny jest świeży. Wybierając go należy zwrócić uwagę by nie miał plam oraz miał barwę kremową lub jasnobeżową. W sklepach dostępny jest także imbir marynowany różowy i biały. Kolor zależy tylko od dodatków do marynaty. Należy go przechowywać w chłodnym miejscu, bo inaczej spleśnieje albo wyschnie już po kilku dniach.

Świeży imbir świetnie sprawdzi się jako dodatek do dań, np. z drobiem czy gulaszem warzywnym. Suszony fajnie komponuje się ze słodkimi potrawami, np. ciastkami, deserami czy sałatkami owocowymi. Marynowany dodawaj do dań z kurczaka, ryb, owoców morza i do sosów. Natomiast kandyzowany jest świetnym elementem dekoracji.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}