Jak dobrać okulary korekcyjne?

Idąc do optyka, zaopatrz się w zestaw podstawowych i konkretnych odpowiedzi dotyczących preferencji. Już przed wizytą powinnaś wiedzieć, jakich oprawek oczekujesz i w jakim kolorze. Dzięki temu optykowi łatwiej będzie polecić konkretne oprawki dla ciebie.

Pamiętaj, że sam estetyczny wygląd okularów na twojej twarzy jest ważny, ale nie najważniejszy. Na pierwszym miejscu jest komfort oczu i to, czy okulary np. nie zsuwają ci się z nosa. Dlatego dobór musi być staranny i to nie tylko dlatego, że okulary korekcyjne są niemałym wydatkiem, ale też dlatego, że mając wadę wzroku, będziesz nosić je codziennie przez dłuższą część dnia. Zarezerwuj więc sobie na te zakupy co najmniej kilka godzin.

Jeśli chodzi o okulary korekcyjne, to nie masz co kupować ich „na oko”, czyli nie wiedząc dokładnie, jak duża jest twoja wada wzroku. Podając sprzedawcy wartości w przybliżeniu nie tylko narażasz się na to, iż w nowych okularach nie będziesz widziała wyraźnie, ale też wydasz niepotrzebnie pieniądze. Dlatego zanim przejdziesz do przymierzania okularów, wykonaj wcześniej dokładne badanie wzroku.

Następnie przygotuj się do mierzenia różnych oprawek. Najlepiej przetestuj oprawki w różnych kolorach i o różnym kształcie, byś wiedziała, w jakich jest ci do twarzy, a w których niekoniecznie. Nie krępuj się też poprosić o pomoc sprzedawcy.

Podczas doboru okularów weź pod uwagę typ swojej urody, kształt twarzy, a także twój styl ubierania się i kolory, w jakich jest ci dobrze. Okulary korekcyjne też są elementem stylu i odpowiednio dobrane pomogą dodać ci urody i podkreślić twój styl. Dlatego nie spiesz się z wyborem.

Do każdej twarzy pasują inne oprawki. Jeśli nie masz pewności, w jakich jest ci najkorzystniej, dowiedz się wcześniej, co sugerują styliści czytając różne informacje w Internecie. Co do koloru wybierz go samodzielnie. Okulary mogą być zarówno w kolorach pastelowych, jak i mocnych. Podobnie oprawki, są takie wyraziste, jak i delikatne. Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}