Zmieniająca się pogoda wymusza na nas pewne ograniczenia w doborze form aktywności. Trzeba ostrożniej planować wizyty na basenie, liczyć się z tym, że na dworze coraz szybciej robi się ciemno i pogoda o tej porze roku potrafi być wyjątkowo kapryśna. Tu jednak z pomocą spieszy nauka. Ubrania zaprojektowane tak, aby sprawdzały się podczas ćwiczeń zarówno w ciepłe, jak i chłodniejsze dni są coraz bardziej pożądane przez osoby, które uprawiają sport amatorsko, jedynie dla własnej satysfakcji.
Bluzka Fit Balance wykonana jest z delikatnej tkaniny, która jednak ma niezwykle odpowiedzialną rolę: musi regulować temperaturę ciała tak, aby nie dopuścić zarówno do przegrzania się, jak i wychłodzenia; musi zapewnić transport wilgoci (niezwykle użyteczna funkcja podczas intensywnych ćwiczeń); musi także zapewnić komfort – nie krępować ruchów, „nie gryźć”, „nie drapać” i „nie dusić”.
Zapewne każdy użytkownik Fit Balance zwróci uwagę na inny aspekt jej przeznaczenia. Jednak już przy pierwszym przymierzeniu, nie można oprzeć się wrażeniu, że bluzka idealnie dopasowuje się do sylwetki (co niestety, może też działać na jej niekorzyść – szczególnie w przypadku osób, które nie chciałyby pokazywać niektórych niedoskonałości swojego ciała) i później staje się niemal niewyczuwalna – nie krępuje ruchów, jest niezwykle elastyczna, a dzięki ściągaczom na dole i przy mankietach, nawet podczas wykonywania gwałtownych ruchów pozostaje dokładnie na swoim miejscu.
Ponieważ odzież sportowa musi być także wygodna w pielęgnacji, bluzka ta została zaprojektowana tak, aby nie sprawić żadnego kłopotu użytkownikowi. Po praniu schnie bardzo szybko, nie odkształca się i nie deformuje, nie wymaga więc prasowania. Dodatkowym atutem jest brak widocznych na bluzce szwów.
Fit Balance, poza zastosowanymi rozwiązaniami technologicznymi, stawia także na profesjonalne wykończenie i kolor – np. bluzka dostępna jest w kolorze amarantu. To niewątpliwie dobry wybór dla wszystkich kobiet, które zdecydują się na dbanie o kondycję przez cały rok.
Agata Podgajska
(agata.podgajska@dlalejdis.pl)
Fot. Brubeck