Opowieść o tym, jak Miniverse podbija rynek

W makro świecie idziemy w stronę mikro… to odwrotnie niż kiedyś.
Jeszcze parę lat temu zarówno w Polsce, jak i na świecie królował trend kupowania maxi rzeczy – dotyczyło to praktycznie każdego obszaru, w tym sprzętów elektronicznych oraz zabawek. W naszych głowach utarł się stereotyp, że większe oznacza lepsze, bardziej wydajne i skuteczniejsze. Na szczęście dość szybko dostrzegliśmy, że duże oznacza także nie do końca wygodne i praktyczne. Opowieść o tym, jak mini może mieć jednocześnie maxi wartość na przykładzie zabawek Miniverse!

Nie da się ukryć, że absolutnym liderem w sprzedaży maxi produktów jest branża produkująca smartfony. Prekursorem była oczywiście firma Apple. Już w 2007 roku zaprezentowała iPhone z ekranem dotykowym oraz większym niż kiedykolwiek przedtem. I tym sposobem smartfony zaczęły rosnąć, a większy ekran stawał się jednocześnie wyznacznikiem jakości – im telefon był większy, tym był lepszy. Był to moment, w którym najwięksi gracze zaczęli wyścig nie tylko o ulepszenia swoich modeli, ale także o rozmiar, testując przy tym potrzeby społeczeństwa.

Telefony stawały się często mało poręczne i niestety nie każdy użytkownik był z tego zadowolony. Choć dziś standardem stały się smartfony o przekątnej około 6,1 cala, to niektóre marki zaczęły wypuszczać na rynek swoje propozycje w wersji mini, które rozmiarem zbliżały się tych pożądanych przez użytkowników, mniejszych odpowiedników. Niedawno, idąc o krok dalej smartfony zaczęły pojawiać się w kompaktowych, rozkładanych wersjach – znanych nam z dawnych lat.

Podobnie sprawa ma się z rynkiem zabawek, a jest tak głównie dlatego, że żyjąc w konsumpcyjnej rzeczywistości rodzice zaczęli mieć nie lada wyzwanie z ilością zabawek, które przewijają się przez pokoje dziecięce, szturmem wchodząc także do salonu i pozostałych pomieszczeń. W zachodniej kulturze doszliśmy do momentu, w którym ludzie mają więcej rzeczy, niż potrzebują. Roztropni producenci wychwycili tę zależność i rozpoczęli produkcje angażujących i rozwijających wyobraźnie zabawek w wersji mini.

Miniverse, czyli mikroświat dla makroodkrywców
Produkt Miniverse to absolutny lider wśród zabawek w Wielkiej Brytanii, gdzie znalazł się na pierwszym miejscu wśród nowych brandów w kategorii zabawki oraz hit w Stanach Zjednoczonych. W Polsce także nie obeszło się bez docenienia tych mikro dzieł sztuki, którymi zachwyciły się zarówno dzieci, jak i dorośli. Miniverse, który swoją premierę miał z końcem zeszłego roku, plasuje się obecnie w Top 50 najlepiej sprzedających się zabawek w naszym kraju!

Sukces produktu nie dziwi, ponieważ poza zainteresowaniem dzieci w wieku +8 lat, idealne wpisuje się w trend kidultów. Czy charakteryzuje się ta grupa? Przede wszystkim rewolucyjnym sposobem myślenia o zabawie i relaksie! Kid adults to osoby, które myślą nietuzinkowo o odpoczynku po pracy i chętnie znajdują na to własne, niepowtarzalne sposoby. Zabawki, gry, kreskówki to alternatywy, które pomagają im na chwile odprężenia i ucieczkę od problemów codzienności.

Miniverse umożliwia kreatywną zabawę z elementem kolekcjonerskim. Na rynku dostępna jest obecnie seria Make it Mini Food, czyli mini zabawki imitujące jedzenie oraz Lifestyle, dzięki której można zrobić mini pachnącą świecę czy zadbać o mini kwiatki. To rewolucyjne podejście do zabawy, które w makro świecie bardzo przypadło odbiorcom do gustu. Rosnąca popularność produktu pokazuje nam, że nie wszystko co duże zyskuje dziś wartość. Radość i praktyczność możemy znaleźć w zabawkach mikro rozmiarów, wystarczy, że będą kreatywne i angażujące. Na popularność produktu wpływa także fakt, że Miniverse możemy zabrać ze sobą wszędzie, nawet w podróż, a kolekcjonowanie nie zabiera zbyt wiele domowej przestrzeni. To nowy mikro trend w maxi świecie – podsumowuje Katarzyna Spieszko, Marketing Manager, MGA Entertainment Poland.

Fot. MGA Entertainment
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat