Spłonęło centrum handlowe w Warszawie

Centrum handlowe w Warszawie spłonęło.
W niedzielę rano doszło do pożaru największego centrum handlowego w stolicy.

O pożarze budynku umiejscowionego na warszawskiej Białołęce poinformował w niedzielę o godzinie 3.31 automatyczny system monitorowania zainstalowany w hali. Niestety, po dotarciu na miejsce pierwszych dwóch zastępów straży pożarnej okazało się, że pożarem jest już objęte ponad 2/3 budynku. Jak zauważa Mariusz Feltynowski, komendant główny PSP, to bardzo dziwne, że w krótkim czasie (straż dojechała na miejsce po 11-stu minutach od otrzymania zgłoszenia) płomienie tak gwałtownie się rozprzestrzeniły. Po chwili zastanowienia dodał, że być może duże znaczenie miało tu nagromadzenie tekstyliów, które doprowadziły do tego, że ogień przenosił się między stoiskami z zatrważająca prędkością. Według wstępnych ustaleń wynika, że nie zadziałały systemy przeciwpożarowe. Tak wielki budynek podzielony jest na kilka stref, które automatycznie zamykają się w przypadku wykrycia ognia. W tej konkretnej sytuacji się to nie sprawdziło. Być może zawiodła instalacja albo systemy były poprzystawiane, co uniemożliwiło ich aktywację.
Centrum przy Marywilskiej 44 stanowiło do tej pory największy taki obiekt w Warszawie. Mieściło się w nim prawie 1400 sklepów.

Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat