Jak już pisałam, zwykle zagwarantowane miejsce w finale Eurowizji ma Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Hiszpania, Włochy oraz państwo-gospodarz, które zwyciężyło poprzednią edycję. W tym roku Włochy pełnią tą funkcję, zatem w gali weźmie udział nie 26, a 25 państw. Kogo na pewno zobaczymy na scenie PalaOlimpico?
Zacznijmy od artystów z Włoch, którzy w chwili pisania tego artykułu znajdują się na drugim miejscu według strony eurovisionworld.com. Jest to duet Mahmood i BLANCO. Mahmood znany jest już eurowizyjnej publiczności – dosłownie otarł się o zwycięstwo w 2019 roku z piosenką „Soldi”. Blanco to dziewiętnastoletni piosenkarz/rapper, który zyskał w ojczyźnie sławę podczas pandemii. Razem piosenką „Brividi” wygrali festiwal w San Remo, zgarniając oprócz trofeum możliwość reprezentowania kraju na Eurowizji. Tradycyjnie dla Włoch jest to utwór w rodzimym języku, a tytuł w wolnym tłumaczeniu oznacza dreszcze.
Wielka Brytania postawiła na Sama Rydera z utworem „Space Man”. Wykonawca to piosenkarz i tekściarz, który wybił się dzięki społeczościowej stronie TikTok, gdzie zgromadził 12 milionów obserwatorów i ponad 100 milionów polubień. Zyskał tym samym tytuł najpopularniejszego brytyjskiego artysty na platformie. Czy wewnętrzny wybór BBC przełoży się na sukces na eurowizyjnej scenie? Zobaczymy. Na chwilę obecną w notowanych bukmacherów Ryder jest na czwartej pozycji.
Oczko niżej od Wielkiej Brytanii znajduje się Hiszpania, którą reprezentuje Chanel i jej „Slomo”. Piosenkarka, tancerka i aktorka o kubańskich korzeniach posiada również doświadczenie na scenie musicalowej. Piosenka wykonana jest w języku angielskim i hiszpańskim. Wygrana Chanel wzbudziła w kraju kontrowersje. Mimo iż artystka zajęła pierwsze miejsce w głosowaniu jurorów, to dla jury demoskopicznego (wytypowanych przez ośrodek badania opinii publicznej „konsumentów” muzyki) była druga, a dla telewidzów - trzecia. Głosowanie jury i widzów wygrała grupa Tanxugueiras, ale jurorzy obniżyli ich końcową notę, dając im dopiero piąte miejsce (głosowanie widzów miało wagę 25%, a głosowanie jury – 50%).
Zobacz również:
Izabela Fidut
(izabela.fidut@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com