Przygotowania świąteczne bez zadyszki

Kilka trików, pomysłów, które uprzyjemnią oraz ułatwią świąteczne przygotowania.
3, 2, 1, start! Już od pierwszych dni grudnia rozpoczyna się prawdziwy maraton świąteczny – w pracy chcemy zakończyć wszystko przed końcem roku, w domu – zdążyć z prezentami, dekoracjami, choinką i potrawami na kolację wigilijną. I często się to udaje, jednak koszty są niezwykle wysokie – na święta jesteśmy zmęczeni i sfrustrowani. Czy można inaczej, ale bez rezygnowania z tradycji? Oczywiście, wystarczy podejść do tego „z głową”!

„Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz” mówi polskie porzekadło i jest w nim sporo racji. Przed Bożym Narodzeniem szczególnie odczuwamy jego prawdziwość – w końcu chcemy przeżyć piękny i rodzinny czas. Dlatego wciskamy „gaz”, aby na mecie znaleźć się dokładnie 24 grudnia. A gdyby tak zwolnić i „toczyć się” do celu w bardziej przemyślany sposób?

– Pierwszym krokiem do ułatwienia świątecznych przygotowań jest ich odpowiednia organizacja. Warto stworzyć listę (realnych) zadań, które chcemy wykonać przed Gwiazdką i rozdzielić je między domownikami. Poza tym, dobrze jest dokładnie przemyśleć świąteczne menu i bardziej niż na tradycji skupić się na tym, co faktycznie lubimy jeść. W tym wyjątkowym okresie wiele rzeczy robimy z przyzwyczajenia, a przeanalizowanie naszych potrzeb i listy „to do” może nas naprawdę odciążyć – radzi Marta Krokowicz, Brand Manager marki Paclan i dodaje: tak przygotowani możemy wreszcie przystąpić do działania i na tym etapie również możemy uprościć sobie wiele czynności. Jak? Sprytnie korzystając z tego, co już mamy w domu. Jako producent artykułów gospodarstwa domowego zapewniamy, że papier do pieczenia pomoże nam nie tylko przy świątecznych wypiekach, a woreczki z suwakiem sprawdzą się nie tylko do przechowywania pierogów, ale o tym poniżej!

Na brudny piekarnik… folia!
Jeśli kiedykolwiek próbowaliście dokładnie wyczyścić piekarnik, na pewno wiecie, że nie jest to łatwe zadanie. Szczególnie jeśli mowa o piekarniku po całej serii świątecznych wypieków, po których zostało wiele trudnych, tłustych zabrudzeń i różnych zapachów, przez co istnieje ryzyko, że nasza szarlotka będzie pachnieć indykiem… Jak sobie z tym poradzić? Folią aluminiową!

Wystarczy, że zwiniemy kawałek folii aluminiowej w kulkę, tworząc „myjkę” i w towarzystwie mleczka do czyszczenia umyjemy piekarnik. Zamiast tracić czas na szorowanie piekarnika innymi sposobami, wykorzystajmy to, co już mamy w kuchni, a zaoszczędzone godziny spożytkujmy na odpoczynek lub realizację kolejnych zaplanowanych działań.

Woreczek z suwakiem niejedno ma imię
Każdy, kto choć raz brał udział w kulinarnych przygotowaniach do Świąt, na pewno natknął się na widok wielu brudnych naczyń, które są ustawione we wszelkich możliwych miejscach w kuchni. Tym, co może usprawnić naszą pracę i oszczędzić czasu na zmywanie mogą być… woreczki z suwakiem.

– Woreczki z suwakiem to cichy bohater świątecznych przygotowań. Są niezwykle przydatne przy wszystkich potrawach wymagających użycia mieszanek przypraw lub marynaty. Dlatego zadbaliśmy o to, by te oferowane przez markę Paclan były bardzo szczelne – tak by można było w nich stworzyć i te sypkie mieszanki (np. cynamon z cukrem), i te „mokre” (np. wszelkie marynaty do mięs na bazie oliwy). Poza tym, zamarynowane mięso można w takim woreczku włożyć od razu do lodówki, co pozwoli nam w lepszy sposób zagospodarować przestrzeń do przechowywania. A wszyscy wiemy, że w tym okresie każdy zaoszczędzony centymetr lodówki jest na wagę złota! – komentuje z uśmiechem Marta Krokowicz, związana z marką Paclan i dodaje: jeśli natomiast zostanie nam więcej jakiejś sypkiej mieszanki przypraw, woreczki z suwakiem również przyjdą z pomocą. Co najważniejsze, są one na tyle szczelne, że przyprawy nie zwietrzeją. Wystarczy więc je odpowiednio opisać, schować do szafki i użyć wtedy, gdy znów będą nas czekały kulinarne przygody.

Poza tymi nietypowymi zastosowaniami, woreczki strunowe lub woreczki z suwakiem to idealne rozwiązanie do przechowywania i mrożenia tego, co uda nam się zrobić przed Świętami (pierogi, uszka) lub tego, co zostanie po Świętach. To też idealne rozwiązanie na wszelkie rodzinne spotkania poza domem – możemy zabierać lub rozdawać gotowe potrawy bez obaw o to, że stracimy bezpowrotnie talerz od kompletu lub ulubioną miskę.

Papier nie tylko do pieczenia
Jeśli nie chcemy tracić czasu na poszukiwanie estetycznych i wymyślnych torebek prezentowych, a mimo to zależy nam na ładnym opakowaniu prezentów, z pomocą przyjdzie nam… papier do pieczenia.

– Rynek oferuje nam wiele możliwości opakowania prezentów, ale jeśli szukamy czegoś nietypowego, znów warto skorzystać z tego, co mamy w domu. Papier do pieczenia to ważny element świątecznych przygotowań, choć w towarzystwie odpowiednich dekoracji może się sprawdzić nie tylko w kuchni. Wystarczy, że obwiążemy go sznurkiem lub kawałkiem wstążki, przystroimy świerkową gałązką i gotowe! Tak zapakowany prezent będzie prezentował się pięknie pod choinką i na pewno sprawi radość obdarowanemu! To też dobry sposób dla wszystkich tych, którzy nie przygotują się wcześniej do pakowania prezentów i na moment przed Wigilią zaczną mierzyć się z tym wyzwaniem – radzi Marta Krokowicz.

Choć istnieje wiele sposobów na lepszą organizację przedświątecznych porządków, nie zapominajmy o najważniejszym. Boże Narodzenie to szczególny czas, dlatego nie traćmy energii na to, co zbędne – idealnie wysprzątany dom czy nadmiar potraw. To ważne, ale nie jest istotą tych dni. Celebrujmy bycie razem nie tylko w Wigilię, ale już wcześniej – włączając się w przygotowania, tworząc rodzinne warsztaty z lepienia pierogów czy dekorowania pierników. Po prostu twórzmy piękne wspomnienia.

Fot. Paclan
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat