Seul w cieniu tragedii

Tragedia w Seulu.
To miało być wydarzenie, które przyniesie radość – po raz pierwszy od wybuchu pandemii koronawirusa ludzie mieli bawić się bez maseczek w miejscach publicznych i na świeżym powietrzu. Nikt nie podejrzewał, że 29 października 2022 roku po godzinie 22:00 nastąpi tragedia, której Korea Południowa nie doświadczyła od wielu lat.

Zwyczajne świętowanie Halloween…

W Itaewon, najbardziej rozrywkowej dzielnicy Seulu, w której mieszkają liczni obcokrajowcy, miała odbyć się wielka impreza plenerowa, by uczcić nadchodzące Halloween. Mieszkańcy i turyści, niektórzy poprzebierani, wyszli na ulice, by się bawić – po zniesieniu restrykcji w końcu bez konieczności noszenia maseczek w lokalach i podczas wydarzeń na zewnątrz. Jak podają źródła, tego sobotniego wieczoru na ulicach mogło być nawet 100 tysięcy ludzi.

Nic nie zapowiadało tragedii, która miała miejsce w uliczce nieopodal hotelu Hamilton. Uliczce o nachyleniu, gdzie zgromadzone osoby bardzo szybko nie były w stanie ruszyć się w przód i w tył. W takich okolicznościach gruchnęła wieść o przybyciu pewnych cele brytów. I tłum ruszył.

… przyniosło ze sobą śmierć

Mówi się, że zdarzenie miało swój efekt domina – ktoś upadł, wpadając na kogoś innego, a przez nachylenie ulicy upadać zaczęły kolejne osoby. Do tego panował ścisk i duchota, wiele osób miało problemy z oddychaniem i problemy kardiologiczne. Dochodziło do potrąceń i podeptań. Choć próbowano sobie pomagać, śmierć zdołała zebrać swoje żniwo – ponad 150 ofiar, w tym cudzoziemcy. Do podobnie tragicznego zdarzenia nie doszło w Korei Południowej od kwietnia 2014 roku, kiedy to w wyniku zatonięcia promu Sewol zginęło 306 osób, w tym uczniowie szkół średnich z Inczon.

Żałoba nie tylko w kraju

Burmistrz Seulu, Oh Se Hoon, który przebywał wówczas w Europie, odwołał spotkania i wrócił do kraju. Prezydent Yoon Suk Yeol wyraził swoje wyrazy współczucia i ogłosił żałobę narodową trwającą do soboty, 5 października 2022 roku.

Stratę przeżywa także świat koreańskich produkcji telewizyjnych i kinowych. Podczas zdarzenia zginął 24-letni aktor, piosenkarz, były uczestnik show „Produce 101”, Lee Ji Han. Jak się okazało, Lee próbował uratować dziewczynkę przed stratowaniem, w wyniku czego sam zmarł. Serial „Kkokdu’s Gye Jeol”, w którym aktor miał wcielić się w rolę byłego chłopaka głównej bohaterki, zawiesił prace nad tytułem.

Wiele imprez, które miały odbyć się w weekend przed Halloween, zostało odwołanych, także część stacji telewizyjnych, by okazać szacunek, zrezygnowało z emisji kolejnych odcinków swoich seriali, które powrócą po zakończeniu okresu żałoby.

Marta Osadnik
(marta.osadnik@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat