Singiel w kuchni

Gotowanie dla singla.
Gotowanie dla jednej osoby często wydaje się stratą pieniędzy i czasu. Jak jednak zarządzać swoją kuchnią, by gotując tylko dla siebie, nie marnować jedzenia?

Choć gotowanie tylko dla siebie ma swoje plusy - nie musisz się przejmować gustem innych osób ani tym, na co mają ochotę, ani tym co mogą oraz czego nie mogą jeść, nie jest to najprostsza sprawa. Często okazuje się, że kupiłaś zbyt dużo składników czy korzystając z przepisu z internetu kończysz z taką ilością danej potrawy, że ostatecznie musisz jeść tylko to przez prawie cały tydzień. Jest jednak kilka trików, które pomogą ci ogarnąć kuchnię dla singla bez marnowania żywności.

Przede wszystkim rób mniejsze zakupy częściej. Teoretycznie robiąc duże zakupy w markecie możesz zaoszczędzić, jednak najpewniej skończysz kupując zbyt duże ilości produktów, których potem nie będziesz w stanie zużyć. Zdecyduj się na zakupy w sklepie osiedlowym bądź takim, który jest po prostu po drodze z pracy do domu. Nie kupuj więcej jedzenia niż potrzebujesz na nadchodzący dzień lub dwa. Dodatkowo będąc na zakupach bądź bardzo ostrożna z terminami przydatności. Wybieraj produkty z jak najdłuższą datą ważności, tak byś na pewno zdążyła je zużyć.

Kupując poszczególne składniki, myśl o więcej niż jednym daniu. Jeśli kupisz wiele produktów, które wykorzystasz tylko do jednego dania, nie mając pomysłu co zrobić z resztkami, jest to więcej niż pewne, że wylądują w koszu. Jeżeli potrzebujesz do zupy natki pietruszki, od razu pomyśl jak jeszcze możesz ją wykorzystać od razu zaplanuj kolejny posiłek z jej użyciem, na przykład zielone smoothie na śniadanie. Jednak nawet robiąc zakupy z głową, na pewno zdarzy się, że zostanie ci sporo resztek różnych składników. Naucz się je wykorzystywać. Wiele produktów, które dni swojej świeżości mają za sobą, sprawdzi się świetnie w zapiekance z makaronem czy zupie krem.

Prostym trickiem, by nie przegapić daty ważności poszczególnych produktów, jest ich odpowiednie ułożenie w lodówce. Składniki z krótszą datą przydatności czy takie, których ostatecznie nie zużyłaś zgodnie z planem, ustaw w lodówce na przodzie, tak by rzucały się w oczy zaraz po jej otwarciu. Bądź też ze sobą szczera, jeżeli po raz kolejny kupiłaś jarmuż, by robić z niego super zdrowe koktajle i po raz kolejny ląduje on zepsuty w koszu - nie kupuj go więcej. Stawiaj na produkty, które lubisz i wiesz, że z chęcią je zjesz. 

Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama

 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat