Nie dorównuje jednak debiutanckiej „Jak rozbudzić swoją duszę. Podręcznik treningu parapsychologicznego”, ale czyta się ją przyjemnie.
Szósty zmysł kojarzy się nam często z filmem, w którym Bruce Willis brawurowo wcielił się w rolę psychologa rozmawiającego z duchami. Jednak to nie do końca właściwa definicja tego pojęcia. W takiej postaci mogłaby przerażać, gdyż nie ukrywajmy – w większości boimy się duchów. Odpowiedź na pytanie, czym jest szósty zmysł, odnajdziemy w książce Sonii Choquette „Jak rozbudzić szósty zmysł”. Podczas lektury przekonamy się, że to po prostu nasz wewnętrzny głos, instynkt, intuicja.
Sonia Choquette jako dyplomowana jasnowidz i znawczyni zjawisk paranormalnych, w swojej kolejnej książce „Jak rozbudzić szósty zmysł” zajęła się omówieniem pojęcia powiązanego z duszą, a może stanowiącego jej synonim, mianowicie szóstym zmysłem. Co więcej w prosty i przystępny sposób podzieliła się z czytelnikami radami, jak do niego dotrzeć, by pomagał nam w życiu. Autorka przekonuje bowiem, że życie osób wykorzystujących zaledwie pięć zmysłów jest znacznie uboższe, niż kierujących się głosem wewnętrznym, którzy, zdaniem Choquette, są bardziej kreatywni, zaradni i ukierunkowani na sukces.
W książce „Jak rozbudzić szósty zmysł” odnajdziemy wiele wskazówek, które ułatwią nam dotarcie do podświadomości. Obok tradycyjnych form – medytacji, modlitwy, obserwacji otoczenia, autorka zdradza także inne dość zaskakujące z pozoru metody na pobudzenie wewnętrznego głosu. Przykładowo: szczery, głęboki śmiech czy zabawę, np. malowanie kredkami. W takich momentach rozluźniamy się i pozwalamy umysłowi na chwilę odpocząć od stałej kontroli i analizy zachodzących w naszym życiu zjawisk, tym samym wewnętrzne „ja” otrzymuje zielone światło do przekazania prawd, które gdzieś głęboko w nas na co dzień pozostają ukryte.
Po znakomitym debiucie „Jak rozbudzić swoją duszę. Podręcznik treningu parapsychologicznego”, Sonia Choquette postanowiła kontynuować proces wtajemniczania ludzi w fascynujący świat parapsychologii. Cel szczytny, chociaż muszę przyznać, że po lekturze poprzedniej, naprawdę znakomitej książki, „Jak rozbudzić szósty zmysł” wydaje się dość przeciętny. W mojej opinii to lekka i łatwa lekturka na wakacje, która nie przeciąży zbytnio naszych komórek mózgowych, niemniej jednak przyjemnie się ją czyta.
Jowita Kubiak
(jowita.kubiak@dlalejdis.pl)
Sonia Choquette, „Jak rozbudzić szósty zmysł”, Studio Astropsychologii, Białystok 2011