Regularny wysiłek fizyczny to nieodzowny komponent dbania o zdrowie. Naukowcy podkreślają, że już 10 minut szybkiego spaceru przynosi ogromne korzyści zdrowotne. Warto więc spacerować minimum przez 10-15 minut - codziennie! A najlepiej całe pół godziny. Jak twierdzą lekarze, szybkie chodzenie to najbezpieczniejsza forma aktywności fizycznej. Nie obciąża bowiem tak mocno kolan jak bieganie, a zapobiega bardzo wielu dolegliwościom i chorobom.
Szybkie chodzenie działa dobroczynnie na bardzo wiele organów, w tym na serce. Regularne marsze obniżają ciśnienie krwi, podwyższają poziom dobrego cholesterolu, pomagają uniknąć zawału. Szybkie spacery sprzyjają odpowiedniej pracy mózgu, zmniejszają ryzyko udaru. Regularne chodzenie pomaga też pozbyć się zbędnych kilogramów, a nawet jeśli człowiek nie staje się szczuplejszy przez codzienne maszerowanie, ponieważ spaceruje za krótko, w ciele i tak zachodzą pozytywne zmiany, zmieniają się bowiem proporcje między ilością mięśni a tłuszczu. Badania naukowe wykazały ponadto, że codzienne 30-minutowe marsze mogą zapobiegać cukrzycy lub opóźniać pojawienie się tej choroby. Kolejną zaletą spacerów jest to, że wzmacniają kości. Osoby, które od najmłodszych lat często i długo spacerują, mniej narażone są więc w przyszłości na osteoporozę.
Nawyk spacerowania pomaga również osobom z częstymi zmianami nastrojów, przygnębieniem oraz depresją. Zdaniem lekarzy, marsze działają także dobroczynnie na ludzkie stawy. Zmniejszają dolegliwości stawów kolanowych, wzmacniają mięśnie, wpływają na sprawność stawów. Wybierając się na szybką przechadzkę, dobrze pamiętać, że spacer dobry dla zdrowia to spacer w odpowiednich butach. Warto zakładać na przechadzki takie obuwie, gdzie palcami nóg nie dotykamy noska, takie, w którym nasze stopy mają wystarczająco dużo miejsca, aby wygodnie się ułożyć.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com