Walka z nadwagą - podejdź do tego na poważnie

Czasami szybko uczymy się lubić sport i ćwiczenia stają się naszą pasją - a bywa tak, że chudniemy bez tego i w dalszym ciągu udaje nam się utrzymać nową wagę. Widzisz więc tutaj na pewno, co mamy na myśli - nie ma idealnego sposobu, który na pewno zadziała u kogoś tak samo, jak u Ciebie.

Często słuchamy porad naszych bliskich, bo wiemy, że chcą oni dla nas dobrze. Zaczynamy ograniczać węglowodany, jemy tylko warzywa lub przechodzimy na detoks owocowy. Mija zwykle dużo czasu zanim faktycznie dociera do nas, że nie miało to żadnego sensu i w ten sposób niszczymy swój metabolizm i utrudniamy sobie tylko kolejne próby odchudzania.

Gdy mamy nadwagę to często wydaje nam się, że odchudzanie to bardzo skomplikowany proces i tylko nieliczni znają jego tajemnice. A prawda jest inna - większość z nas po prostu nie chce stosować się do zaleceń i dlatego ponosimy porażkę. Aby schudnąć musisz być w deficycie kalorycznym – to wszystko. Prawda jest taka, że wcale nie musisz nawet ćwiczyć - jest to pomocne, ale nie niezbędne. Zaakceptowanie tego wszystkiego jest dla nas zwykle trudne z jednego względu - odchudzanie przy pomocy deficytu kalorycznego niestety długo trwa.

To właśnie to sprawia nam problem, bo my chcemy przecież schudnąć teraz – natychmiast. Przestrzegając zasad możemy gubić około 0,5-1 kg tygodniowo. Większość ludzi z nadwagą na poziomie 15-20 kilogramów nie wyobraża sobie, że muszą teraz tyle czekać na osiągnięcie swojego celu. Ich wybór jest jednak bardzo prosty – albo się na to zdecydują, albo za jakiś czas będą mieli do zrzucenia jeszcze więcej.

My możemy Ci dzisiaj podpowiedzieć, jak schudnąć - ale Ty musisz faktycznie zdecydować się na podjęcie takiej próby i potem stosować do własnych zasad. Na safepatientproject.org na pewno znajdziesz różne wskazówki, które Cię zainteresują.

Nie możesz się przejadać

W diecie bardzo ważne jest to, aby nauczyć się pewnego rodzaju umiaru. Nie chodzi tutaj nawet konkretnie o liczenie każdej kalorii, bo przecież nie będziemy tego robić przez całe nasze życie. Celem tego, że zaczynamy uczyć się kaloryczności posiłków jest to, abyśmy potem umieli ocenić, ile faktycznie wolno nam zjeść - abyśmy dalej tracili kilogramy.

Bywa tak, że ktoś wcale objętościowo nie jest dużo - ale i tak z tygodnia na tydzień tylko tyje. To właśnie ilość spożywanych kalorii okazuje się tutaj zbyt duża, a my wybieramy złe produkty żywnościowe. Jeśli ułożysz sobie rozsądny plan żywienia, w którym znajdzie się miejsce na wszystko – bardzo szybko zrozumiesz, jak komponować swoje posiłki i dalej czerpać radość z jedzenia.

Często przejadany się po spożyciu alkoholu lub po prostu w stresującej sytuacji czy z przyzwyczajenia. To takich właśnie nawyków musimy się oduczyć, bo najpewniej przez to właśnie przybraliśmy na wadze. Trzeba mieć nad sobą kontrolę, bo jedzenie to przecież tylko jedzenie – ma ono być dla nas paliwem, a nie sposobem na poprawę nastroju. Gdy raz uzależnimy swój humor od pożywienia - trudno będzie nam potem nad tym panować.

Jednocześnie staraj się też nigdy specjalnie nie głodzić. Jeśli danego dnia nie odczuwasz wielkiego głodu to zjedz kilka małych posiłków i nie przejadaj się bez sensu – ale w pozostałe jedz tyle kalorii, ile potrzebuje tego Twój organizm. Pamiętaj, że deficyt powinien wynosić około 300-500 kalorii – nie więcej. Jeśli będziesz gubić ponad 1 kg tygodniowo to oznacza to, że gdzieś popełniasz błąd i niepotrzebnie narażasz się na efekt jo-jo. Potrzebna Ci tutaj cierpliwość - nie musisz niczego przyspieszać.

Musisz się więcej ruszać

Wspominaliśmy już o tym, że aktywność fizyczna nie jest wcale koniecznością i jest to prawda – ale dlaczego by sobie w odchudzaniu nie pomóc? Gdy więcej się ruszasz - możesz więcej jeść. Twój deficyt pozwala Ci wtedy spożywać większą ilość kalorii, a dodatkowo odczuwasz też radość po każdym wykonanym treningu. Często nie doceniamy tego, jak endorfiny mogą poprawić jakość naszego codziennego życia.

Nie próbuj zmuszać się do biegania, jeśli tego nie lubisz i pamiętaj, że siłownia nie jest też miejscem, w którym musisz gubić kilogramy. Idź na spacer, zapisz się na aerobik czy basen. My wierzymy w to, że każdy ma jakąś dyscyplinę sportu, która sprawia mu przyjemność - nawet, jeśli obecnie czujemy, że nasza kondycja jest za słaba. Z czasem się to poprawi i być może znajdziesz dla siebie nową pasję.

Jak schudnąć 10 kg w miesiąc?

Największym wrogiem odchudzania jest tak naprawdę narzucanie sobie nierealnych celów. Czy jak chcesz schudnąć 10 kg w miesiąc to wyzwanie ma sens? Oczywiście, że nie. W ten sposób sami udowadniamy, że nie wiemy, jak schudnąć - nie rozumiemy kompletnie tego procesu i mamy błędne informacje.

Jak schudnąć 10 kg? Musisz poświęcić na to przynajmniej 10 tygodni, a więc nie jeden miesiąc - a dobrze ponad dwa. Innej drogi nie ma, bo odchudzanie się tylko po to, aby dopadł nas efekt jo-jo - naprawdę nie ma sensu. Postaraj się skupić na tym, aby przetrwać każdy tydzień - bez zastanawiania się nad kwestią tego, ile jeszcze Ci ich zostało. Czas i tak minie – a Ty możesz przynajmniej dobrze go wykorzystać.

Musisz mieć jakąś motywacje

Odchudzanie na pewno zakończy się porażką wtedy, gdy z góry będziemy zakładać, że nam się nie uda. Czasami ludzie są zmuszani do zmiany diety przez swoich partnerów lub przez specjalistę - ale to się raczej nie udaje, bo my nie mamy w sobie odpowiedniej motywacji. Najpierw warto więc pomyśleć sobie o tym, co możemy i co chcemy w ten sposób osiągnąć.

Pozbycie się nadwagi to koniec problemów ze stawami i zdecydowanie zdrowsze serce. W ten sposób poprawiamy swój wygląd zewnętrzny - zdecydowana większość ludzi faktycznie lepiej podoba się sobie w mniejszym rozmiarze. Bez nadwagi łatwiej nam się oddycha, mamy lepszą kondycje i zdecydowanie mniej się pocimy. Możesz to wszystko osiągnąć, jeśli faktycznie zabierzesz się do działania i zrobisz to w mądry sposób. Każda zdrowa osoba jest w stanie schudnąć - najczęściej naszą największą przeszkodą jesteśmy my sami i nasze lenistwo, które ostatnio staje się nową chorobą cywilizacyjną. Kliknij i poznaj więcej informacji na ten temat. Sprawdź czy tylko zwykłe lenistwo, czy może coś więcej się za tym kryje.