W centrum miasta w przypadku pojazdów spalinowych lub hybrydowych o masie ponad 1,6 tony, lub dwóch ton w przypadku pojazdów elektrycznych za godzinę parkowania miałaby być pobierana opłata w wysokości 18 euro, a poza centrum – 12 euro. To w przeliczeniu na złotówki daje kwoty w przybliżeniu odpowiednio 78 zł i 52 zł. Obecnie stawki wynoszą 6 i 4 euro. Zwolnieni z opłat mają być osoby mieszkające lub pracujące w Paryżu, taksówkarze, handlowcy, osoby z niepełnosprawnościami i pracownicy ochrony zdrowia.
Odzywają się jednak przeciwnicy samochodów typu SUV. Samochody te mają większe rozmiary i masę, stwarzają problemy związane z większym zanieczyszczeniem powietrza, bezpieczeństwem i równym dostępem do przestrzeni publicznej, a stanowią obecnie 40 proc. kupowanych we Francji aut. SUV-y spalają także o 15 proc. więcej paliwa niż klasyczne samochody osobowe.
Przeciwnicy przekonują, iż szeroki zakres zwolnień z opłat sprawi, że prawie 27 proc. kierowców SUV-ów nie będzie płacić więcej za postój.
Referendum odbyło się w Paryżu w niedzielę w godzinach 9-19, a uprawnionych do głosowania było ok. 1,3 mln paryżan.
Ilona Podsiadła
(ilona.podsiadla@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com