Wpływ stresu na słuch

Naukowcy nie mają wątpliwości, że chroniczny stres wpływa na układ słuchowy. Przeciążony stresem organizm potrafi buntować się w różnoraki sposób np. przez problemy ze słuchem. Naukowcy z izraelskiego Uniwersytetu Ben Guriona opublikowali jakiś czas temu wyniki swoich badań, z których jasno wynika, że przeciążenie stresem wpływa na naszą większą wrażliwość na bodźce. Testy przeprowadzone na myszach wykazały, że stres upośledza percepcję głośności.

Nie bez znaczenia jest także fakt, że hormony uwalniane w czasie stresu, takie jak kortyzol i adrenalina, mogą powodować skurcz naczyń krwionośnych, co ograniczać może przepływ krwi do uszu. Gdy przepływ krwi jest zaś blokowany, do komórek w uchu wewnętrznym dociera o wiele mniej tlenu i składników odżywczych niż powinno. Mała ilość tlenu powodować z kolei może szumy uszne, osłabienie słuchu, a w poważniejszych przypadkach nagłą utratę słuchu. Ustawiczny stres przyczyniać się ponadto może do bólów głowy i zawrotów głowy.

Warto także wiedzieć, że stres osłabiać może nasz układ odpornościowy, przez co zwiększyć się może ryzyko potencjalnej infekcji ucha. Stres ma również negatywny wpływ na produkcję woskowiny w naszych uszach. Duży stres zwiększa prawdopodobieństwo zwiększonej produkcji woskowiny, co może prowadzić np. do zatkania ucha. Aby zminimalizować negatywny wpływ stresu na układ słuchowy, warto nauczyć się technik relaksacyjnych, uspokajających, skorzystać z ćwiczeń uwalniających napięcie, unikać nadmiernego hałasu, dbać o odpowiednią długość i jakość snu (sen pozwala bowiem regenerować się układowi nerwowemu), pilnować zdrowej diety. Warto także regularnie badać swój słuch.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}