Niestety, w tym sezonie zima nie chce do nas zawitać na dłuższy okres. Przyznam szczerze, że ja nie jestem zwolenniczką tej pory roku, dlatego brak śniegu i mrozu mi nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie. Wiem jednak, że wiele z nas czeka na obfite opady śniegu, żeby móc w pełni korzystać i szaleć ze sportów zimowych. Oto kilka propozycji rekreacyjnych dla kobiet:
Snowboarding – pierwsze co mi przyszło na myśl, gdyż sama od kilku sezonów usilnie staram się opanować tajniki tego sportu. Polega on na jeździe lub wykonywaniu ewolucji na desce snowboardowej. Istnieją cztery grupy konkurencji i stylu jazdy na snowboardzie:
Aby w pełni cieszyć się jazdą na snowboardzie, najlepiej wybrać się w polskie góry, gdzie jest najbliżej. Jeśli polskie stoki są dla was zdecydowanie za niskie i nudne, biura podróży prześcigają się w organizowaniu wyjazdów do europejskich kurortów. Popularne kierunki to region Alp (Francja, Włochy, Austria, Szwajcaria) czy też sąsiednia Słowacja oraz odległa Gruzja. Natomiast jeśli nie chcecie wydawać dużo pieniędzy albo jechać na drugi koniec Europy, możecie się wybrać do miejscowości, które oferują tego typu atrakcje, np. Szwajcaria Bałtowska (Bałtów). Również w Stolicy można poszaleć na stoku (Górka Szczęśliwicka).
Narciarstwo – polega na przemieszczaniu się lub wykonywaniu ewolucji za pomocą sprzętu narciarskiego: dwóch nart oraz kijków. Narty mocowane są do specjalnych butów za pomocą wiązań. Do połowy XIX wieku narty były wykorzystywane przede wszystkim do celów transportowych, jednak w późniejszym okresie upowszechniło się wykorzystywanie nart w celach rekreacyjnych i sportowych. Istnieją dwie dyscypliny narciarskie:
Tak jak w przypadku snowboardingu, na narty najlepiej wybrać się w góry, gdzie jest większy dostęp do stoków i tras o różnych etapach trudności.
Łyżwiarstwo – zawodnik porusza się po lodzie w specjalnych stalowych płozach, przymocowanych do butów, które zwane są łyżwami. Zarówno łyżwy, jak i buty, różnią się między sobą, w zależności od dyscypliny, do jakiej są wykorzystywane:
Praktycznie każde większe miasto w okresie ferii zimowych oferuje swoim mieszkańcom lodowiska, na których można pojeździć na łyżwach. Sama Warszawa oferuje wiele tego typu miejsc, np. Stadion Narodowy, Tor Stegny, Stare Miasto czy Torwar.
Saneczkarstwo/jabłuszko – to chyba jeden z najtańszych i najbardziej popularnych „sportów” zimowych. Wystarczy być posiadaczem drewnianych saneczek czy tzw. jabłuszka, znaleźć większą górkę pokrytą śniegiem i zabawa gwarantowana.
Jeśli żadna dyscyplina sportowa nie przypadła nam do gustu, oto kilka innych propozycji aktywnego spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu o tej porze roku:
Dobrej zabawy!
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com