Zmarła Ewa Dałkowska – wybitna aktorka polskiej sceny i ekranu

Ewa Dałkowska przyszła na świat 10 kwietnia 1947 roku we Wrocławiu. Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Wrocławskim (1970), a następnie studia aktorskie na PWST w Warszawie. Debiutowała jeszcze podczas studiowania – m.in. w słynnym „Szewcach” wrocławskiego Teatru Kalambur, co zapoczątkowało jej przygodę ze sceną. Od 1972 do 1974 grała w Teatrze Śląskim w Katowicach, a od 1974 do 2008 była związana z Teatrem Powszechnym w Warszawie. W 2008 przeniosła się do Nowego Teatru, gdzie przez wiele lat tworzyła spektakle u boku Krzysztofa Warlikowskiego.

Na swoim koncie miała ponad 50 ról filmowych i telewizyjnych, często w głośnych produkcjach:

• „Noce i dnie” (jako Olesia) – przełomowa rola
• „Sprawa Gorgonowej”, „Bez znieczulenia”, „Rok spokojnego słońca”
• Współczesne filmy: „Body/Ciało” – nominowana do Orła za najlepszą rolę drugoplanową, „Smoleńsk” (Maria Kaczyńska), „Teściowie” i „Teściowie 2”

Scenicznie wyróżniała się w rolach takich jak Antygona, Balladyna, Elizabeth Costello, Ryfka czy Goneryla – tworząc pamiętne kreacje dla kolejnych pokoleń widzów. Za swoją działalność otrzymała szereg nagród i odznaczeń:

• Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (2007) za wkład w przemiany demokratyczne
• Feliks Warszawski, Nagroda im. Zelwerowicza, Nagroda Ministra Kultury (2021)

Jak potwierdza Medonet – aktorka od dłuższego czasu zmagała się z poważną chorobą. Śmierć nastąpiła w niedzielę, 8 czerwca 2025, a komunikat o jej odejściu opublikował Nowy Teatr. 

Pogrzeb odbędzie się w piątek 13 czerwca o godz. 12:00 w Kościele św. Huberta w Zalesiu Górnym, skąd nastąpi odprowadzenie na cmentarz.

W oficjalnej wypowiedzi dyrekcja Nowego Teatru wspomina:

„Dzisiaj odeszła Ewa Dałkowska, wspaniała aktorka, Przyjaciółka. Od początku tworzyła zespół Nowego Teatru, współtworzyła jego sens… Jeszcze w kwietniu pracowała nad nową rolą.”

W żałobie pogrążyły się środowiska artystyczne – Maciej Stuhr żegnał ją „Żegnaj, Ewa!”, Anna Mucha zamieściła symboliczne czarne serce. Jacek Poniedziałek wspominał aktorkę jako „królową” teatru.

Ewa Dałkowska to postać, której twórczość przypisuje się wielu pokoleniom Polaków. Jej silny aktorski charakter, wielowymiarowość ról, ogromne serce sceniczne oraz zaangażowanie w sprawy społeczne uczyniły ją ikoną polskiego teatru i filmu. Odeszła po długiej chorobie, pozostawiając po sobie dziedzictwo pełne pasji, profesjonalizmu i inspiracji.

Jej odejście to ogromna strata – zarówno dla środowiska teatralno-filmowego, jak i dla mieszkańców Wrocławia i Warszawy, miast, z którymi była związana od lat.

Pamięć o Ewie Dałkowskiej pozostanie w sercach widzów, przyjaciół i wszystkich, których poruszyła swoim talentem.

^{Fot. Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy}