„48 praw władzy” – recenzja

Trzy tysiące lat historii władzy zebrane w surowym zbiorze czterdziestu ośmiu praw. Synteza filozofii Machiavelliego, Sun-Tsu, Carla von Clausewitza oraz innych wielkich myślicieli. Czy nam się to podoba czy nie to i tak każde z tych praw znajduje zastosowanie w naszym życiu. Poparte taktykami władzy królowej Elżbiety I, Henry’ego Kissingera, czy innych wpływowych postaci lub ofiar władzy. Zaciekawią z pewnością każdego, kto jest zainteresowany przejęciem kontroli i polityki.

Poczucie braku władzy nad ludźmi jest dla nas nie do zniesienia, czujemy się wtedy bezsilni. Nikt nie chce mieć ograniczonej władzy, dąży się raczej do jej rozszerzenia. W dzisiejszym świecie jednak sięganie po nadmierną żądzę władzy może być niebezpieczne. Trzeba zatem nauczyć się sprytu, demokratycznego podejścia oraz przebiegłości. Gra wiecznej dwulicowości przypomina wieczne intrygi zauważalne na arystokratycznych dworach. Jak wiemy z historii dwór zawsze był skupiony wokół osoby sprawującej władzę. Dwór miał reprezentować najwyższy poziom, ale gwałtowne dążenie do władzy nie było dobrze postrzegane, a nawet potępiane. Dzisiaj natomiast wszystko musi być uczciwe i na cywilizowanym poziomie. Nie warto jednak brać do siebie dosłownie tych zasad, bowiem można zostać pokonanym przez tych, którzy się do nich nie stosują.  

„48 praw władzy” można potraktować jako pewnego rodzaju podręcznik sztuki działania pośredniego. Po przestudiowaniu zebranych w nich praw można zrozumieć, czym jest władza oraz poznać dokładniej jej właściwości. Z kolejnych praw dowiemy się np. żeby nie ufać zbytnio przyjaciołom, ukrywać swoje zamiary, dbać o to, by zwracano na nas uwagę czy to aby planować wszystko aż do końca. Jest to prawdziwy przekrój przez historię ludzkości. W książce znajdziemy również krótkie przypowieści, baśnie i cytaty obrazujące opisywane prawa władzy zebrane na początku rozdziałów. Władza to pokusa, której mało kto potrafi się oprzeć. Historia i ludzkość dowodzą tego, że jest to jedno wielkie studium wywierania wpływu i manipulacji. Autor przedstawia nam w tej książce właśnie jej kulisy bazując na dziejowych przykładach. Jest to jasno i interesująco napisana pozycja, przy której nie sposób się nudzić.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Robert Greene, „48 praw władzy. Jak wykorzystać manipulację do osiągnięcia przewagi”, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa, 2021.