„Agentka” – recenzja

Recenzja książki „Agentka”.
Zacierałam ręce kiedy to pojawiły się pierwsze doniesienia o literaturowej nowości, której główna postać pracuje w bibliotece. Z zamiłowania i szacunku do książki czekałam tylko, aż pozycja ta trafi w moje ręce. Zniecierpliwienie nie było bezpodstawne, bo „Agentka” to jeden z najbardziej porywających tytułów, który ostatnimi czasy miałam przyjemność czytać.

Wiem, jak na księgarnianej półce wygląda kategoria „powieści historycznych”. Z reguły dedykowana jest bardzo wąskiemu gronu odbiorców. Proszę jednak nie wrzucać powieści Alana Hlada do jednego worka z tajemnicami imperium rzymskiego, bo pęknie mi serce. Sam autor poświęcił korporacyjne realia na rzecz literackiej twórczości. Zasługuje on chociaż na odrobinę uwagi! Tytuł „Długi lot do domu” to jego debiutancka książka. Na co dzień aktywnie uczestniczy jako członek organizacji Historical Novel Society, Literary Cleveland oraz Akron Writer's Group. Obecnie rezyduje w stanie Ohio, gdzie dzieli swoje życie z rodziną, lojalnym psem oraz niezwykle bystrym kotem.

Rok 1942. Okres wojny i destabilizacji politycznej na świecie. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Roosevelt formuje zespół niezwykłych agentów do spełnienia wyjątkowej misji. Obiera sobie dość niepozorną grupę, w której to elicie znajdują się bibliotekarze przeszkoleni w dziedzinie szpiegostwa oraz eksperci od mikrofilmów, którzy współpracują z tajnym oddziałem Służb Wywiadowczych, rozpraszając się po całej Europie. Celem ich misji pozyskiwanie informacji z gazet, książek i materiałów technicznych, aby pomóc w ustaleniu rozmieszczenia wojsk i dostępności uzbrojenia. Główna bohaterka, Maria Alves, zostaje skierowana do Lizbony, gdzie poświęca się swojej pracy, skrupulatnie i precyzyjnie dokumentując treści pojawiających się publikacji. Kobieta współpracuje z niejakim Tiago, właścicielem księgarni pochodzenia portugalskiego, który w tajemnicy pełni swoją własną rolę, pomagając żydowskim uchodźcom. Nietrudno domyślić się, że tych dwoje wkrótce zaczyna łączyć gorące uczucie. Wspólna przyszłość Marii i Tiago zostaje wystawiona na próbę. Alves otrzymuje bowiem nowe zadanie, które kieruje ją w samo centrum kręgów sympatyzujących z Fuhrerem, zagrażając jej bezpieczeństwu i ich związkowi.

Ogromną sympatią obdarzyłam bohaterów, którzy dawali żywy dowód na to, że wspólna realizacja celów jednoczy. Ogrom uznania kieruję także  w stronę Alana Hlada, który przepięknie przeprowadził czytelnika przez swoją narrację. Doceniam to, że pomimo kilkuwątkowej opowieści, którą stworzył, udało mu się płynnie spleść ze sobą miłosne akcenty z historyczną fabułą. Uprzedzam tych, którzy w tym momencie przewracają oczami, że to kolejna mydlana historia o miłości w czasie wojny. Tymczasem jest to pełna pasji opowieść o determinacji i sile, gdzie walka o lepszy świat okazuje się ważniejsza niż własne szczęście.

Nie omieszkam skomentować okładki. Pierwsza strona jest taka, jak sobie ją wyobrażałam, w tle postawne, biblioteczne regały z książkami, a na środku kobieta. Dziewczyna w brązowej sukience, charakterystycznej na tamten czas, o ładnie upiętych włosach i dumnej postawie. Grafika trafia w sedno, a ładne opracowanie techniczne książki dopełnia jej dostojności. Liczba stron jest dość okrągła, bo liczby równo 400 kartek. Czcionka jest czytelna i przejrzysta, co sprawia, że czytanie nie tylko ze względu na tekst, jest bardzo przyjemne.

Powieść "Agentka" autorstwa Alana Hlada jest przepiękną literacką opowieścią, zainspirowaną autentycznymi wydarzeniami. Świadomość tego sprawia, że narracja trzyma czytelnika w niesamowitym napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Autor stworzył postacie pełne męstwa, odwagi i poświęcania, takich których aż chce się podziwiać. Książka ta skradła moje serce, choć jednocześnie złamała je na pół.

Klaudia Dydymska
(klaudia.dydymska@dlalejdis.pl)

Alan Hlad, „Agentka”, Skarpa Warszawska, Warszawa 2023




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat