Ciekawostki zza kulis filmu „Witaj święty Mikołaju” część 4

„Witaj święty Mikołaju” - ciekawostki zza kulis filmu.
Czyli sekrety kultowych scen.

Kręcenie filmu może obfitować w różnego typu emocje, a wciąż istnieje ryzyko, że nawet dobrze wykonana scena niekoniecznie zostanie uwzględniona w montażu. Nie inaczej było w przypadku „Witaj święty Mikołaju”

Scena śmierci kota była znienawidzona przez kierownictwo studia

W komentarzu do filmu, Jeremiah Chechik wspomina, że studio Warner Bros chciało wyciąć scenę, w której kot cioci Bethany dokonuje ostatniego z dziewięciu żywotów, co ich zdaniem mogło urazić niektórych odbiorców. Zarówno producent, jak i reżyser błagał, aby tego nie robić, co okazało się słuszną decyzją, gdy ujawniono, jak entuzjastycznie zareagowała widownia podczas pokazów testowych.

Kontrowersyjna improwizacja

Gdy zespół SWAT wpada do domu Griswoldów i każe rodzinie się nie ruszać, ręka Beverly D’Angelo znajduje się w okolicach krocza jej filmowego męża. Aktorka zaimprowizowała chwyt w tylko jednym ujęciu tej sceny i to ono finalnie znalazło się w filmie.

Charakterystyka szefa Clarka

Kiedy Clark wpada w szał i zaczyna objeżdżać swojego szefa, członkowie obsady mieli zawieszone na szyi kartki z określeniami, jakich używa. Widzowie oczywiście ich nie widzą.

Jeszcze większe kłopoty z wiewiórką

Reżyser zdradził, że w scenie, w której rodzina wpada w panikę, gdy wychodzi na jaw, że na drzewku przyniesionym przez Clarka mieszka wiewiórka, brało udział zwierzę nieprzygotowane do pracy na planie. W dniu, w którym miała zostać sfilmowana scena, pierwotnie wynajęty i wytresowany gryzoń zmarł z przyczyn naturalnych i trzeba było szybko znaleźć zastępstwo. Przerażenie obsady nie było więc do końca wyreżyserowane. Diane Ladd, po której wiewiórka miała przebiec, wspomina, że dostawała sprzeczne instrukcje od reżysera, który chciał, aby podeszła bliżej i tresera, który ostrzegał ją, żeby tego nie robiła w obawie przed ostrymi pazurami zwierzęcia.

Reżyser pojawia się w filmie

Jeremiah Chechik znajduje się na okładce magazynu, który Clark próbuje czytać, pomimo swoich obklejonych żywicą dłoni.

Myślę, że wszystkie wymienione historie sprawią, że zaczniecie patrzeć na te sceny nieco inaczej.

Izabela Fidut
(izabela.fidut@dlalejdis.pl)

Zobacz również:
Ciekawostki zza kulis filmu „Witaj święty Mikołaju” część 1
Ciekawostki zza kulis filmu „Witaj święty Mikołaju” część 2
Ciekawostki zza kulis filmu „Witaj święty Mikołaju” część 3
Ciekawostki zza kulis filmu „Witaj święty Mikołaju” część 5
Ciekawostki zza kulis filmu „Witaj święty Mikołaju” część 6

Źródła: imdb.com, screenrant.com, yardbarker.com, goodhousekeeping.com, artofthetitle.com, cheatsheat.com, cinemablend.com, weminoredinfilm.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat