Autor, Guy Gavriel Kay, to kanadyjski pisarz, znany z tworzenia literatury fantasy. Kay pisze opowieści o wykreowanych przez siebie krainach, które do złudzenia przypominają rzeczywiste, historyczne miejsca. Znane z jego powieści są już nawiązania do wizji Cesarstwa Bizantyjskiego i Konstantynopola za panowania Justyniana I czy pradawnej Hiszpanii z czasów El Cida. Fakt wplatania drobnych elementów rzeczywistości do swojego fantastycznego świata jest jednym z jego znaków rozpoznawczych jako pisarza. Z ciekawostek, Guy Gavriel Kay w swojej młodości współpracował Christopherem Tolkienem, któremu pomagał w edycji i redagowaniu nieopublikowanych dzieł jego ojca. Autor w 2008 roku zdobył także prestiżowe wyróżnienie za swoją fascynującą powieść „Ysabel”. Jego literacka twórczość wciąż zachwyca czytelników na całym świecie.
Fabuła książki „Dawno temu blask” jest rozległa i trudna do uchwycenia w kilku słowach. Narracja jest dość prosta, jednak aby całkowicie ją zrozumieć, trzeba poznać ją od podszewki, czujnie przewracając wszystkie strony tej opowieści. Wspólnie z Danio Cerrem, młodzieńcem z niskiego stanu społecznego, przeniesiemy się do renomowanej szkoły i zetkniemy z dworem hrabiego. To dopiero początek „Bestii” i wielkiej przygody, pełnej romantycznych chwil oraz niebezpiecznych momentów, na które czekają zniecierpliwieni od pierwszych kartek czytelnicy – spokojnie, nadejdą one szybciej niż można by się ich spodziewać.
Co do miejsca akcji, domniemania czytelników prowadzą wprost do renesansowych krajobrazów inspirowanych Włochami, lecz w rzeczywistości jest to miejsce, które z łatwością przypisać można także innemu regionowi i wyobrazić według własnych preferencji. Autor zadbał o bogate opisy krainy, jednak pozostawił wiele przestrzeni do indywidualnych interpretacji czytelnika, któremu pozwolił kreować własne wizje. Osobiście lubię książki, które pobudzają wyobraźnię, a jednocześnie dają dużo wolności. To zaledwie wierzchołek góry lodowej, ponieważ w powieści znajdziemy mnóstwo wydarzeń, wątków, motywów, a także różnorodne wartości i niezwykłe postacie, każda o swoim unikalnym charakterze. Autor snuje historię dziedziców znacznej fortuny, poszukujących swoich priorytetów, kobiet w poszukiwaniu własnego miejsca w świecie. Jest to także opowieść o ucieczce przed przeciwnościami losu, a także o pozorach, iluzjach i egoizmie, które rządzą swoimi własnymi prawami.
Twarda, nieco enigmatyczna okładka z pewnością dodaje majestatyczności oraz okazałości tej powieści. Wierzch książki to elementy historii, wyłaniają się tam także akcenty architektoniczne, jest tam nawet kilku zanimizowanych rycerzy. Tytuł wieńczy. Jest zauważalny i bardzo mocno oddziałuje na wzrok, przyciągając uwagę. Walory estetyczne pod tym względem dodają tajemniczości, co zdaje się jest celem jej twórców. Technicznie książka jest stosunkowo duża, zarówno pod względem formatu, jak i ilości stron. Liczy sobie aż 552 stron. Wewnątrz znajdziemy mapy i ryciny, jest tam także dużo elementów „dekoracyjnych” współgrających z epoką rozgrywającą się w narracji. Dla mnie była to wisienka na torcie, która dowidzi z jaką precyzją i dokładnością wydawnictwo zdecydowało się wypuścić ten nakład. Ogromne chapeau bas dla Wydawnictwa Zysk i S-ka!
„Dawno temu blask” to książka długo wyczekiwana przez fanów fantastyki. Ten gatunek literacki wymaga niemałego kunsztu piśmienniczego od samych pisarzy, co sprawia, że przyciąga czytelników o bardzo wysublimowanym i dość specyficznym guście literackim. Nie należę do tej grupy, jednak wiedziałam, że Guy Gavriel Kay stworzy kolejne arcydzieło, które pochłonie mnie do reszty. Nie myliłam się, dlatego z całego serca bardzo polecam.
Klaudia Dydymska
(klaudia.dydymska@dlalejdis.pl)
Guy Gavriel Kay, „Dawno temu blask”, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2023