„Dawno temu w telewizji” – recenzja

Recenzja książki „Dawno temu w telewizji”.
Gdzie się podziały tamte wieczory? Gdzie te programy, gdzie tamten świat?

Wcale nie kryję się z faktem, że książki (przynajmniej wstępnie) oceniam po okładce i dobrze wykonana praca grafika jest najprostszym sposobem na zwrócenie mojej uwagi. Kiedy więc zobaczyłam w katalogu zapowiedzi stylizowaną na telegazetę oprawę „Dawno temu w telewizji”, wiedziałam, że to będzie coś w sam raz dla mnie. Intuicja mnie nie zawiodła.

Kamil Bałuk zabiera nas w podróż do lat 90. i początku XXI wieku, czyli czasów, w których głównym i dominującym medium była telewizja. Kupowaliśmy gazety z programem, ekscytowaliśmy się życiem gwiazd, a plan wieczoru organizowany był już w przypadku najmłodszych odbiorców pod nadawany o określonej porze tytuł. Wiele rzeczy podlegało wówczas zmianom, ale fakt, iż rzesze Polaków w tym samym czasie emocjonowały się tym samym, oferował swego rodzaju rodzaj więzi, o której późniejsze pokolenia nie mają pojęcia. Owszem, premiery Netflixa oferują możliwość równoczesnego rozpoczęcia seansu nawet w skali światowej, ale już to kiedy i jak często nastąpią w nim przerwy, kto wciągnie film, czy sezon serialu na raz, a kto podzieli go na kilka dni itd. są sprawą indywidualną. Wymiana spostrzeżeń w mediach społecznościowych również nie jest tym samym, co dyskutowanie o czymś na co dzień na w gronie znajomych.

Mimo iż tematyka jest bardzo moja, trochę obawiałam się, że pozycja będąca zbiorem wywiadów będzie trudna do zrecenzowania. Zwykle można rozkładać na części pierwsze styl, rozwój akcji, bohaterów, przystępność, a tym razem ocenie podlega głównie osoba, która tylko albo aż zadaje pytania. Na szczęście Kamil Bałuk poradził sobie z tym zadaniem bardzo dobrze, wkładając w przygotowanie sporo wysiłku (w ostatnim wywiadzie jest zabawna wymiana zdań, w której dbałość o szczegóły jest mylnie wzięta za znużenie) dzięki czemu mamy do czynienia z żywymi, wartko prowadzonymi rozmowami, a nie tylko odhaczaniem punktów z kartki.

Rozmówcami są kolejno Mariusz Szczygieł, Jacek Kawalec, Elżbieta Zapendowska, Paulina Chylewska i Justyna Dżbik – Kluge, Rafał Rykowski, Ilona Łepkowska, Artur Barciś i Cezary Żak, Magda Mołek, Michał Fajbusiewicz, Okił Khamidow. Epilog zawiera wywiad z Bartkiem Czarkowskim, w którym poznajemy kulisy powstania podcastu o tym samym tytule, a bez którego książka nigdy by nie powstała. Nie będę zdradzać za wiele, napiszę tylko, że najbardziej przypadły mi do gusty rozdziały 10, 9, 7 i 5. Przyznaję, przed lekturą nazwisko Rykowskiego niewiele mi mówiło, a okazało się, że nie tylko wiem, kto to, a na dodatek ma prawdziwy dar opowiadania. Wcale się nie dziwię, że udało mu się przekonać powściągliwego Norwega do sponsorowania autorskiego programu.

„Dawno temu w telewizji” polecam wszystkim wspominającym z nostalgią lata 90., ale również tym, którzy po prostu lubią dobre historie ze znanymi twarzami w tle. Jeśli więc chcielibyście przekonać się, jak nietypowe, szalone, a nawet niebezpieczne bywają drogi zawodowe ludzi, którzy w tamtym okresie zapewniali nam rozrywkę i okno na przeobrażający się świat, zachęcam do sięgnięcia po lekturę.

Izabela Fidut
(izabela.fidut@dlalejdis.pl)

Kamil Bałuk, „Dawno temu w telewizji”, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2023r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat