Dieta Scandi Sense

Dieta Scandi Sense wzięła się stąd, że pewna mieszkająca w Danii Szwedka nie była zadowolona z tego, ile waży. Przerażały ją nadmierne kilogramy, doprowadzał do rozpaczy efekt jo-jo. Postanowiła więc wymyślić i przećwiczyć na sobie taki sposób odżywiania, który pomoże jej uzyskać wymarzoną figurę. Ku jej ogromnemu zdziwieniu, po jakimś czasie eksperymentowania, to jej się udało.

Dieta opracowana przez Suzy Wengel zakłada spożywanie trzech posiłków dziennie, w skład których wchodzić powinny warzywa, węglowodany, białka oraz odrobina tłuszczu. Każdy posiłek odmierzany jest garściami. Autorka diety Scandi Sense zaleca komponowanie niezbyt dużych porcji. Zbyt wielka liczba kalorii, nie służy bowiem celowi diety, czyli zgubieniu zbędnych kilogramów. Tym, za co miliony ludzi pokochało dietę Scandi Sense, jest jej prostota, elastyczność oraz ogromna dowolność w dobieraniu produktów, które można, stosując ten sposób odżywiania, konsumować.

Słowem, które idealnie opisuje dietę Scandi Sense jest umiar. Sekretem skuteczności tej diety jest regularność w dostarczaniu naszemu organizmowi umiarkowanej liczby kalorii. Można jeść to, co się lubi, byle nie w zbyt dużych ilościach. Zaletą diety Scandi Sense jest to, że nie trzeba głowić się przy niej nad układaniem skomplikowanych jadłospisów, ważyć produktów spożywczych, sprawdzać, ile dany składnik ma kalorii. Stosując sposób odżywiania polecany przez Suzy Wengel w naturalny sposób redukujemy naszą wagę, mając przyjemność z sięgania po te produkty spożywcze, które odpowiadają naszemu gustowi kulinarnemu i kubkom smakowym. Osoby, które zdecydowały się na tę dietę chwalą sobie  to, że decydując się na przestrzeganie diety Scandi Sense, nie muszą rezygnować ze słodyczy i alkoholu. Nie jest więc to sposób odżywiania, który zmusza do dużych wyrzeczeń.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}