„Il professore. Włoska miłość” – recenzja

Recenzja książki „Il professore. Włoska miłość”.
Historia zakazanej miłości z włoską sztuką i zachwycającą Florencją w tle.

We florenckim Palazzo Grifoni jest jedno takie okno, które choć na pozór nie wyróżnia się spośród wielu innych, ale niesie ze sobą romantyczną i poruszającą historię niezwykłej miłości.

Głowna bohaterka książki, Magda, to studentka sztuki ostatniego roku na uczelni w Krakowie. Kiedy profesor sztuki włoskiej Matteo Bartollini zawitał na uczelnię Magdy był niczym wyczekiwany bóg. Inteligentny, szanowany, światowy, a do tego nieziemsko przystojny. Miał wszystko - wiedzę, szacunek studentów, ambicje i piękną żonę. Jednak jedna wyprawa do Florencji zmieniła to wszystko. To właśnie tam udało się dotrzeć Magdzie do głębokich zakamarków jego duszy. To właśnie tam odkryła, że jego życie nie jest idealne, jak z pozoru wygląda. I mimo, że tego nie planowała, zupełnie przepadła, boleśnie przekonana o tym, że jej poszarpane już serce będzie krwawić jeszcze bardziej. Nie miała pojęcia, że profesor Matteo poczuł to samo co ona. Życie nie jest jednak piękną bajką. Pewnego dnia wydarzyło się coś, co wzruszyło ich świat i zmieniło losy całej przyszłości.

Książki Weroniki Tomali czyta się zawsze jednym tchem. Są lekkie, wzruszające i pełne humoru. W swoich opowieściach łączy codzienne życie z magią, do opowieści przemyca życiowe wskazówki i mądre życiowe cytaty. Nie boi się również poruszać trudnych tematów. W tej historii możemy utożsamiać się z bohaterami, którzy są podobni do nas. Książkę czyta się lekko i przyjemnie, a opowieść wciąga od pierwszych stron. Jest to historia, w której nie zabraknie emocji, uśmiechu na twarzy, ale również scen, które zmuszają do refleksji. Lektura dodatkowo została podzielona na rozdziały z perspektywy teraźniejszości i przeszłości. Mamy zatem możliwość poznania przebiegu wydarzeń z perspektywy obojga bohaterów: profesora i studentki Magdy. Dzięki temu zabiegowi całą historia jest bardziej interesująca dla czytelnika.

„Il professore” to kolejna urzekająca książka z magią Florencji i Krakowa oraz włoską sztuką. Nie jest to zwykła historia o miłości, ale zderzenie z prawdziwą rzeczywistością i trudami codziennego życia. Jest to również opowieść o trudnych wyborach w życiu i zakazanej miłości, która nie powinna się zdarzyć. Po przeczytaniu tej książki z niecierpliwością czekam na kolejną powieść tej autorki.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Weronika Tomala, „Il professore. Włoska miłość”, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań, 2021.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat